Ta torebka narodziła mi się w głowie w chwili,
gdy zobaczyłam materiał.
Kupiłam go przed świętami, a w święta kombinowałam ją w myślach, robiłam wykroje, kroiłam, zszywałam, pikowałam.
Wczoraj zamieniłam pomysł w coś realnego.
Jest duża, pojemna, ma kieszonki-czyli tak,
jak tygryski lubią najbardziej:)
Myślę, że sprawdzi się wiosną.
U nas już dużo lepiej. Syna już obojczyk nie boli, powoli się zrasta. Jeszcze trzy tygodnie noszenia gipsu.
Mi już strupki poodpadały i zaczynam wyglądać jak człowiek:)
Dziękuję Wam za maile, telefony, komentarze-za troskę!
Miłego dnia Kochani***
Kurcze Monika jak ja Ci zazdroszcze tych talentów które niewątpliwie posiadasz.
OdpowiedzUsuńTorbiszon jest cudny i te różyczki mmmmmmm to co tygryski lubią najbardziej;)
A tak swoja droga kobitki czy Wy też tak macie ze im wieksza torebka tym wiekszy w niej bajzel ?
Pozdrawiam ;)
fajniutka torba i ładny kolorek, a ja się zbieram do uszycia torby i jakoś ciągle coś...oj chyba w końcu się zabiorę do pracy:)
OdpowiedzUsuńSuper torba:))ja uwielbiam wielkie torby w male jakos spakowac sie nie moge:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Świetna torba. Moja od miesiąca leży skrojona, nie mam natchnienia do niej.
OdpowiedzUsuńCieszę się że lepiej z Wami. Zdrowiejcie szybko
kurczę, aj jestem lewa jeśli chodzi o szycie :(
OdpowiedzUsuńŚwietna torba i te różyczki... ekstra!
OdpowiedzUsuńkłopoty, kłopotami a praca wre :), na kłopoty praca najlepsza podobno, śliczna torba, dobrze , że czujecie się oboje lepiej :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Wow! JA chcę taką! A jeszcze bardziej chciałabym umieć takie cudo zrobić! Jednym słowem - podziwiam!
OdpowiedzUsuńPiekna torba, ale najbardziej zycze zdrowka. Pozdrawiam i zapraszam.
OdpowiedzUsuńCudowna jest, świetne te przeszycia, podziwiam, takie równe :)
OdpowiedzUsuńOj, pięknista i baaardzo praktyczna, bo jak wiadomo damska torebka jest po to, by było w niej wszystko :))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ze zdrówkiem już lepiej, niech się zrasta i goi :*
Piękna groszkowa, rózyczki są świetne.
OdpowiedzUsuńA ja dopiero dzisiaj przeczytałam o Twojej niemiłej historii. Mam nadzieje że juz jest wszystko w porządku i wracacie do zdrowia. Pozdrawiam
Śliczna jest
OdpowiedzUsuńTorebka wyszła fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ach jaka cudna!!!...chyba podpatrzę kształt, bo moja ostatnio coś mi za płytka wyszła:-) też mam materiał sprzed Świąt i już w głowie kombinuję co i jak wyczarować:-)
OdpowiedzUsuńGenialna!!!Po prsotu genialna Twoja torba i genialna Ty:) Zdrowka dla Was!!
OdpowiedzUsuńPrzepiekna torba!!
OdpowiedzUsuńa ja będę taką miała :) zamówiłam...tralalala
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo fajny materiał, a torebeczka prezentuje się rewelacyjnie!!!!Podziwiam Twoje zdolne rączki i głowę pełną pomysłów:))
OdpowiedzUsuńO-maj-gat!!! Materiał rewelacja, ale torrrrrba wyszła obłędnie. Tygryski lubią takie torby :)
OdpowiedzUsuńŚwietna
Piękna torba, cudna! Kolorki, które kocham. Cieszę się, że coraz lepiej się czujecie. Ściskam i całuję mocno!
OdpowiedzUsuńTorebka jest absolutnie rewelacyjna !!! Cudo !!! Moniczko zdrówka życzę !!!
OdpowiedzUsuńFajny projekt, ja też uszyłam sobie niedawno torebkę, moja jest czarna w groszki - można ją zobaczyć na moim blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Cieszę się że u Was lepiej, wszystkiego dobrego! A torebka piękna :)
OdpowiedzUsuńCzy to przypadkiem nie imieniny ???Wszystkiego najlepszego !!! Ag
OdpowiedzUsuńtorba bjuti, jak zwykle zresztą:) a ja mam do cibie zamówienie-prośbę ale napisze jutro bo pora późna, pozdrawiam baaaardzo gorąco! papatki
OdpowiedzUsuńШикарная сумочка!! Розы так ее украшают и придают неповторимый шарм!!! СУПЕР!!)))))
OdpowiedzUsuńOjejku !!! Jaka piękna !!! Też chciałabym taką mieć...Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń