Na kilka dni mój laptop się wyprowadził. W zamian dostałam coś maleńkiego, co tylko laptop przypomina. To była katorga! Dłonie i palce przystosowane do większej powierzchni, więc co napisałam, to wciskając coś (pojęcia nie mam co) wszystko kasowałam.
Dziś wrócił mój ukochany laptop i obiecuję, już nie będę na niego narzekać! Już będę grzeczna:)
Nadrabiam więc zaległości.
Aniołki zamówione:
Z nadmiaru rozrobionej masy powstały produkty uboczne:)
Ten czeka na blogu Artyści Dzieciom
Ten w ArtStacji
Zapraszam Was również do KuferArtu-
dziś rozpoczęliśmy współpracę
I jeszcze zobaczcie, co wczoraj się działo w Lublinie!
Słoneczny dzień i nagle sunąca czarna chmura.
Widok niezwykły:)
Miłego weekendu Kochani***
Z nadmiaru rozrobionej masy powstały produkty uboczne:)
Ten czeka na blogu Artyści Dzieciom
Ten w ArtStacji
Zapraszam Was również do KuferArtu-
dziś rozpoczęliśmy współpracę
I jeszcze zobaczcie, co wczoraj się działo w Lublinie!
Słoneczny dzień i nagle sunąca czarna chmura.
Widok niezwykły:)
Miłego weekendu Kochani***
Cudenka z tej Twojej masy,,i ja się nie mogę napatrzec..ta para jest cudna,,jaka Ona przytulona do Niego :))
OdpowiedzUsuńPiękny ten anioł z resztą to już u Ciebie norma :))
OdpowiedzUsuńOjjj już zapisałam komentarz i nagle strona otwarła się na nowo i moim oczom ukazało się więcej aniołów - wszystkie są piękne :)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy wcześniej nie wypatrzyłam że jesteś z Lublina, studiowałam w tym mieście - mam do niego sentyment :)
Chmurko, jaki świat jest mały:)
OdpowiedzUsuńCoś się dzieje dziś z bloggerem. Dobrze, że zajrzałam po publikacji, bo ucięło mi notkę-pisałam drugi raz.
ostatnio, coraz więcej na niebie takich wielkich chmur, a to niedobrze, przecież jest lato:)
OdpowiedzUsuńa aniołki są piękne i cieszą oko:)
własnie! ostatnio na niebie takie dziwne rzeczy się dzieją, u nas ostatnio wyglądało jak niebo przed tornadem ( na discovery widziałam ;) a aniołki jak zwykle - zniewalające!
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje aniołki. Są zupełnie inne niż wszystkie,które widziałam :)
OdpowiedzUsuńSolniaczki cudne :) masz talent.
OdpowiedzUsuńWszystkie przepiękne :) A te pary rozlożyły mnie na łopatki :)
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć, po prostu prześliczne aniołki :)
OdpowiedzUsuńPiękne te aniołki, chcialabym robić takie cuda z produktów ubocznych!!!
OdpowiedzUsuńśliczne te Twoje aniołki
OdpowiedzUsuńŚliczne, każdy po kolei.
OdpowiedzUsuń:)
sliczne Aniolki, zapraszam po wyroznienie.
OdpowiedzUsuńJAK ZWYKLE FANTASTYCZNA ANIELSKA GROMADA:)JAK TY TO ROBISZ ZE ZAWSZE WSZYSTKO TAK ŁADNIE CI WYCHODZI ;)?
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
Moniko - czy te kolczyki retro co robiłaś to przy pomocy kaboszonow takich otwieranych? czy tam wejdzie do środka hafcik?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie Małgoś, to nie są otwierane kaboszony-to szkiełka.
OdpowiedzUsuń