Zrobiłam dla Was kurs obrazkowy szycia reniferka. Znajdziecie go na moim ulubionym
Portalu Artystycznym CafeArt.
Jest jeszcze troszkę czasu, by uszyć go na prezent dla kogoś bliskiego lub dla siebie.
Nie wiem, jak Wy, ale uważam, że jest słodki:)
I troszkę serduszek i bucików świątecznych
To ja tyle tymczasem:) wracam do pracy.
Miłego wieczoru Wam życzę***
Faktycznie, reniferek jest słodki. Szkoda, że mam dwie lewe ręce 8)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego, ale jak oglądam Twoje kursy, szycie maskotek wydaje się banalnie proste... rzeczywistość jednak okazuje się bardziej "brutalna" i wychodzi coś innego :)
OdpowiedzUsuńAle cóż, będę próbowała nadal.
Ściskam Ilona
To tak jak ja: od kiedy pamiętam miałam problem z narysowaniem konia-wychodziły mi zawsze nieistniejące rasy z rzędu kopytnych;) Zaniechałam:)
UsuńRozczulające te ozdoby, a reniferek jest wprost przeuroczy. Pieknie dobrałas materiały. patrze i zachwycam sie bez końca. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJejku ale super...no i u mnie też dwie lewe ręce do szycia;)
OdpowiedzUsuńCudne te serca..:)oj szkoda, że ja nie potrafię szyć
OdpowiedzUsuńcudny ten renifer! :)
OdpowiedzUsuńUrocze szyjątka.
OdpowiedzUsuńRenifer najładniejszy.
Też mam go w planach uszyć. Może zdążę przed Świętami.
Pozdrawiam serdecznie!!
Piękne ozdoby ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mika
Jaki fajny kurs i faktycznie wszystko wydaje się takie proste :)
OdpowiedzUsuńBoskie!
OdpowiedzUsuńMonisiu - to po prostu śliczne ;) Renifer kochany ;) buziaki - Ania
OdpowiedzUsuńKochane, dziękuję Wam za miłe słowa!!! Aż miło się pracuje:)
OdpowiedzUsuńAle słoziak :) Kurs rewelacyjny, bardzo czytelny :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńa ja Cię kocham:):) bo o takim reniferku zawsze marzyłam:), a moiże teraz sobie sama zrobię. Buziaków miliony za poświęcenie
OdpowiedzUsuńOd dawna w refiferku zakochana jestem! Fenomenalny! i super fotka! Wszystkie serca i buty - śliczne!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :) A gdzie mozna znaleźć wykrój?
OdpowiedzUsuńKochana, ja mam książkę, ale poszperam w sieci i jak znajdę, podrzucę.
UsuńMoniko najzdolniejsza, cipeło tu u ciebie, przytulnie, w kominku się tli, a w szufladzie tyleee cudów - nic tylko się zatracić! a renifer? do kochania!
OdpowiedzUsuń:) Ogrzewaj się do woli:)
UsuńFantastyczne pomysły :) Serduszka są cudne!
OdpowiedzUsuńCudne Twoje serduszka.Można się u Ciebie inspirować :)
OdpowiedzUsuńJa natomiast uważam, że jest mega słodki!!! I te serduszka w kropeczki, w krateczki... miód!!
OdpowiedzUsuńRozkoszna słodycz♥
OdpowiedzUsuńRenifer jest uroczy. Chętnie bym takiego dostała, uszyć sama niestety nie mogę, bo nie mam maszyny do szycia. Bardzo podobają mi się także te szare serduszka z koronką i kokardką. Są proste, ale efektowne.
OdpowiedzUsuńJak tu ślicznie, jasno i przytulnie:) Blog rewelacyjny. A przy okazji tak mi się rzuciło w oczy Twoje imię i nazwisko - jak wyjdę za mąż (pewnie już niedługo) będę się tak samo nazywała jak Ty:p
OdpowiedzUsuńMoje nazwisko też nabyte;)
UsuńCiszę się, że Ci się tu podoba! Zawsze jesteś mile widziana***
Ja to raczej serduszkowa jestem :) Serduszka bardzo mi się podobają :)) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDzięki za patent! Genialnie reniferek wyglada. A jakie piękne materiały wyszperałaś...
OdpowiedzUsuńWszystko piękne a reniferek genialny po prostu!!!!!
OdpowiedzUsuń