środa, 28 października 2009

Różane siostrzyczki

A ja szyję i szyję. Anioły leżą nadal w stosikach i pudełkach w stanie surowym. W końcu przyjdzie i ich kolej. Powoli wynurzam się z zamówień, choć jeszcze przede mną wyzwanie, czyli coś, czego jeszcze nie szyłam. Jeśli mi się uda, na pewno to zobaczycie.
Dziś różowe siostry.
Jedna na zamówienie, druga-może się nie obrazi-to produkt uboczny i za chwilę wkleję ją do Bazarku.
A poniżej przecudny notes, który wygrałam w candy u Nadim.
Dziękuję Kochana:)

26 komentarzy:

  1. Królisie słodziaki jak zawsze, dopieszczone w najdrobniejszych szczegółach. Gratuluję wygranej i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne! jak zwykle zresztą :)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. Króliczki jak zwykle cudowne!!! Te Twoje są wyjatkowo słodkie, i to je różni od pozostałych...
    Uściski serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie słodkie są te Twoje króliczki... Cały czas podziwiam i wzdycham z zachwytem do Twej twórczości! Ślę pozdrowienia i promyki słońca:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje króliczki już od dłuższego czasu skupiły moją uwagę. Są bardzo ładnie szyte, materiały, krój, kolory nadają im wyjątkowości.
    Gratuluję wygranej:) Wyobrażam sobie jego delikatny szelest przy przewracaniu kartki...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. To nie musi być produkt uboczny ;) Mam pomysł na właścicielkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A jeden jest mój :)))))
    Jeszcze raz wielkie dzięki, Moniczko.
    A notesik cudny, gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  8. króliczki cudne jak zwykle a wygranej gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne króliczki!!! Chciałam Cię Moniko nieśmiało zapytać czy mogłabyś dla mnie uszyć takiego króliczka? W zamian za to ja wyszydełkowałabym Ci misia (około 35-centymetrowego). Zgodziłabyś się na taką wymiankę?
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sliczne te kroliczki, tylko hmmmm... one chyba ogonkow nie maja? Kupilam raz termofor, mial kocia szara poszewke i oczywiscie bez ogona:) co te dzieci pomysla;) Pozdrawiam i bardzo dziekuje za dodanie mnie do Twoich linkow!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Urocze bliźniaczki :) I jeszcze te różowe, pasiakowe ubranka... :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Króliki super...boskie...Zamierzam spróbować uszyć...ale efekt...hm...zobaczymy...Zbliżają się święta,,,a takie prezenty własnoręcznie wykonane,chyba są najcenniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  13. zapraszam po odbiór wyróżnień do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapraszam po odbiór wyróżnienia :-) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapraszam skromnie do mnie po odbiór wyróżnienia:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Różowo i cudnie!!! :) :) :) Umieram, z ciekawości o jakie zamówienie chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Królisie urody prześlicznej...:) Powiedz, Królicza Mamo, jakiego materiału używaż do uszycia "ciałek" Króliczków? Może to banalne pytanie, ale dla mnie niewiadoma... Dziekuję z góry za odpowiedź:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ewelajna, używam płócienka naturalnego:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję bardzo za odpowiedź i... Królików Bez Liku życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  20. cudne!!!

    Pozdrawiam i zapraszam po wyroznienia :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...