środa, 28 sierpnia 2013

Cóż, znów łowieczki:)

Pojawiam się i znikam:) Czas, czas, czas.
Mam nadzieję, że choć troszkę cieszycie się podczas tych moich powrotów i równie troszkę tęsknicie, gdy mnie nie ma;) A jeśli nie, to skłamcie dla mnie:)
Pomiędzy zamówieniami i pisaniem odważyłam się na remont. Od dawna był konieczny, ale przymykałam oczęta, by o tym nie myśleć. Bo remont to mały kataklizm i wiedzą to wszyscy, którzy przez to przechodzili. Minął ponad tydzień od zakończenia, a jeszcze nie wszystko jest na swoim miejscu. Nie tylko te przedmioty domowe, ale i z przeznaczeniem do piwnicy i na śmietnik. Ale już jestem blisko, a potem przyjdzie czas zapomnienia tych dni, bo z powodu nowej podłogi cieszyłam się już w samym epicentrum kataklizmu:)

Owieczki Wam dziś pokażę.  Cieszy mnie ich szycie! Są jakieś takie łobuzerskie:)


W szyciu i sprzątaniu oczywiście pomaga mi Pędzel.
Tylko ta młodzież nie ma dziś tyle siły, co my;)

środa, 7 sierpnia 2013

Komplet z listkiem

Dawno mnie tu nie było. Zostało zaledwie dwa dni i byłby miesiąc. Nie do wiary!
Nie byłam na urlopie. Jeszcze nie, dopiero przede mną. Wiele się działo.
Nie pokażę Wam wszystkiego, co przez ten czas zrobiłam. Dlaczego? Bo jakiś idiota włamał mi się do komputera i wyczyścił wszystko, co uzbierałam przez kilka lat. Z komputera już nic nie da się odzyskać. Robiłam kopie zapasowe i dwa pendrivy są teraz u magika, więc jeszcze tli się nadzieja, że ten wirus nie zjadł wszystkiego. 

Jeśli ten ktoś, kto stworzył tego wirusa przypadkiem tu zagląda, mam kilka słówek: 
nie jesteś nadzwyczaj uzdolniony i genialny. Jesteś głupi!

No dobra, nie oszukujmy się, raczej ten idiota nie interesuje się hand made'em, więc tego nie przeczyta, ale przynajmniej mi zrobiło się lepiej:)

Jeśli uda się odzyskać stracone zdjęcia, powrócimy do przeszłości, tymczasem moje dzisiejsze dzieło. 
Komplet z listkiem dla przyszłej Pary Młodych.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...