czwartek, 22 listopada 2012

Jak tam Wasze przedświąteczne zabiegania moje Drogie Rękodzielniczki?
Ja jakoś się trzymam, choć znów palucha sobie przy obieraniu zwiędłej marchewki lekko dziabnęłam, dwa razy podlałam tego samego kwiatka-odwdzięczył się tym samym podlewając mój dywan i przesoliłam rosół tak baaardzo od serca. Podejrzewam, że potraktowałam go porcją soli dwa razy. A reszta w znośnym porządku:)
Mam tyle do zrobienia, że co rano nie wiem, w co łapki włożyć. Moje: "Nie wiem co robić najpierw" Syn skwitował krótko: "Mamo, możesz robić, co chcesz". Święta racja. Więc codziennie robię co chcę, coś zaczynam, coś podganiam, coś kończę. Fajnie jest:)

Dziś kilka tworów spod igły.

Pierwsze pierniczki świąteczne.

Wszystkie te twory i trochę moich innych znajdziecie w ten weekend na kiermaszu MiniARTu w Warszawie.
Zapraszam również na FanPage Galerii.

I jeszcze trzy nowe wzory drewnianych magnesów.



Powolutku zabieram się za odpisywanie na Wasze maile, więc znów proszę Was o chwilkę cierpliwości. 
I jeśli odkryłyście tajemnicę CZASU, to też poproszę:)
Pozdrawiam Was cieplutko***

niedziela, 11 listopada 2012

Zanim odpocznę

Och, tyle powinnam zrobić! Notes z zamówieniami jakiś czarodziejski, bo zamiast punktów z biegiem pracy ubywać, to przybywa. Lista z tekstami do napisania nie ruszona. Maile do odpisania - strasznie Was przepraszam, że czekacie! Wyschnięte pranie trzeci dzień wisi w łazience. Kwiaty jakoś dają radę, bo mniej wyschnięte niż pranie. Mięsko zamarynowane czeka w lodówce na wsunięcie do pieca, ale w tym wypadku akurat wyjdzie mu to na dobre. Dom też przydałoby się nieco ogarnąć.
A ja postanowiłam przeobrazić się człowieka cywilizowanego: zrzuciłam dresy, doszorowałam łapki z farby, zapuściłam Radio ZET, owinęłam się w koc i mam zamiar odpocząć. Chociaż ten ciemny kawałek niedzieli.
Chwila dla mnie i już! Taka oto męska decyzja:)
Zacznę od pobawienia się blogiem. Od dawna dojrzewał w mojej głowie nowy wygląd i lada moment wprowadzę go powolutku w życie. Ale najpierw mały skrawek zamówień z ostatnich dni.

 Tabliczki do sklepu

Dwa zestawy dla dwóch miłośników kart i szachów.

Woreczek kuchenny do kompletu, który już znacie.

Folk klipsy.
 
Folk wkręty.

Folk broszki.

I już:)
Miłego popołudnia Wam życzę***

poniedziałek, 5 listopada 2012

w świątecznym nastroju

Ulewa od rana, ciemno w domu. Wciąż spoglądam na zegarek nie wierząc, że niedawno minęło południe. W takie dni, jak dzisiejszy, człowiek zakopałby się gdzieś w przytulnym kąciku owinięty w miły ciałku kocyk, z wielką filiżanką gorącej herbaty i książką. Człowiek, czyli ja, bo taki mam dziś nastrój:) A może zachciankę?
No tak, ja tu sobie marzę, a praca czeka!

Dziś w klimacie bożonarodzeniowym - bliskim bucikowi na prezenty z poprzedniego posta.
Nie będę się rozpisywać, bo maszyna stygnie:)


Zapraszam Was na ciasteczka z oliwkami.
I cóż, miłego dnia Wam życzymy:)

sobota, 3 listopada 2012

Świąteczny but na prezenty-tutorial

Boże Narodzenie za pasem. Tylko patrzeć, jak pojawią się świąteczne reklamy. 
Pomiędzy zamówieniami zaczynam tworzyć dekoracje. Jedną z nich jest bucik na prezenty. Pomyślałam, że zrobię mały kursik - może Wam się przyda. 
Jest dziecinnie prosty i wdzięczny.

Potrzebujemy:
-dwa pasujące do siebie materiały
-dwa guziczki
-wstążeczkę
-kawałek ociepliny lub waty do wypchania aplikacji
-to, co niezbędne: igła, nitka, szpilki, nożyczki, pisak
-wykrój bucika i serduszka.

Obydwa kawałki materiału składamy prawą stroną do środka 
i odrysowujemy wykrój bucika i serduszka.

Spinamy ze sobą oba materiały pojedynczo z obu stron i zszywamy.

Zszywamy wokół zostawiając kilka centymetrów do przewinięcia na prawą stronę na materiale, który będzie wnętrzem buta (zaznaczone strzałką).

Przewijamy na prawą stronę i zaprasowujemy szwy.

Zszywamy dziurę pozostawioną do przewinięcia.

Zszywamy kawałek materiału - to będzie nasza zawieszka.
Przewijamy ją na prawą stronę i zaprasowujemy.

Wkładamy środkową część buta do środka, 
wywijamy mankiecik i przyszywamy zawieszkę.

Wycinamy serduszko, przewijamy na prawą stronę, zaprasowujemy, 
nadziewamy ocieplinką i zszywamy.

Pozostaje tylko doszyć serduszko do bucika, dodać wstążeczkę i gotowe!
Miłego szycia:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...