Anioły z masy się pieką, anioł z papier mache wtula się w farelkę próbując wyschnąć, bym mogła go otulić kolejną warstwą, a ja w międzyczasie uszyłam portfel.
Pamiętacie mój naszyjnik sprzed kilku notek? Zostało mi kilka wyciętych motywów, więc postanowiłam je wykorzystać. Portfel do idealnych nie należy, ale wyszedł ciekawie.
Deszcz nie odpuszcza. Ale dzięki niemu moja winorośl szaleje. Codziennie wieczorem owijam kolejne centymetry młodziutkich pędów.
Na kuchence bulgocze botwinka-naleciało mnie na chłodnik, a tymczasem zapraszam na mój piernik (TUTAJ). Kawy? Herbaty?:)
Super portwelik! :)
OdpowiedzUsuńRoślinność szaleje , pogoda im pasuje, obserwuję las za oknem i dżunglę widzę... Pozdrawiam ! :)
Portfel urody ślicznej ;-)) z naszyjnikiem się świetnie prezentuje. Twój balkon jakiś słoneczny mimo deszczu, u mnie szarość wszechobecna...
OdpowiedzUsuńDo piernika herbatkę poproszę, bo kawy nie lubię. Wygląda apetycznie ;-))
Pozdrawiam gorąco ;-))
pozwolę się nie zgodzić ze stwierdzeniem: ciekawie...a przynajmniej nie do końca! :-)
OdpowiedzUsuńportfelik wyszedł (moim zdaniem) ZNAKOMICIE :)
śliczny!!
Jak dla mnie portfelik wyszedł super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPandora
Kawy poproszę.
OdpowiedzUsuńAlbo najlepiej dwie, bo przy takiej pogodzie nic innego nie działa.
Uwielbiam pierniki przekładane słodkościami, ale niestety z naszej czwórki tylko ja, więc nie opłaca się robić.
Widzę, że bardzo pracowita z Ciebie kobitka:)
Portfelik wyszedł ładnie- sprawia wrażenie takiego na grubą kasę!
Jeśli masz jeszcze takie motywy, to proponuję dorobić torebkę. Ale byłby zestaw!
Pozdrawiam!
Magda
Ja herbatki poprosze!!!Mniam mniam ale apetytu narobiłaś!!! Portfelik fajny zawsze sie coś takiego przydaje na różne drobiazgi!!
OdpowiedzUsuńto ja też poproszę małą kawę... i kawałek ciasta
OdpowiedzUsuńpracowicie tu u Ciebie, pozdrawiam :)
Piękny ten portfelik! Ale mi smaka na piernika zrobiłaś.... o la la!;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
portfel rewelacja;D ja chcę maszynę!;D Moniś to ja herbatkę jak już tak zapraszasz;)
OdpowiedzUsuńna kawkę bym wpadła:)
OdpowiedzUsuńportfelik śliczny!!!
zresztą tak jak twój naszyjnik.
motyw listkowy piękny.
eh...
Taki portfelik i mnie by się przydał, jest bardzo optymistyczny i niezwykle wiosenno-letni:) Pozdrawiam cieplutko i na piernika chętnie się skusze- łasuch ze mnie;)
OdpowiedzUsuńśliczny portfelik!!!
OdpowiedzUsuńTak się czasem zastanawiam, czy dla Ciebie doba nie ma wiecej godzin niż 24... Tyle tego tworzysz...
piękny...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPomysłów Tobie nie brakuje... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło...
Kochana, co Ty znowu wymyśliłaś.. jakie nie należy do idealnych, normalnie po uszach dostaniesz ode mnie.
OdpowiedzUsuńPortfelik wyszedł super, jak wszystko z Twojej ręki. I proszę mi tu publicznie tak brzydko nie mówić... masz masę cudownych pomysłów wszystkie rewelacyjnie realizujesz i do tego wielkie serce..:) Hmm ale się rozpisałam..
Pozdrawiam gorąco :) i uśmiech ode mnie, żeby nie było, że tylko krzyczę hihi
a to stąd tak piernikiem zapachniało!! mniam mniam! Portfelik cudny, tylko czekać aż się wypełni :D Pomysłowo i inspirująco tutaj, jak zawsze! Pozdrawiam i do siebie zapraszam.
OdpowiedzUsuńPortfel jest zjawiskowy :) Piękna robota!
OdpowiedzUsuńWspaniały portfel, a przy okazji fajny komplecik powstał :) Jak zwykle czarujesz Moniko :*
OdpowiedzUsuńPortfel jest przepiękny! Ten motyw świetnie wyszedł w połączniue z lnem:) podziwiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczny portfelik! Zdolne masz łapki Moniko :-))
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik stworzyłaś.
OdpowiedzUsuńDeszcz pada i owszem, winorośl rośnie, ale nie tak bujnie jak u ciebie. narobiłaś mi ochoty an kawę. Papa:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTROCHE NIETEMATYCZNIE !
OdpowiedzUsuńBARDZO DZIĘKUJĘ ZA GĄSKĘ WŁAŚNIE DOTARŁA JEST PRZEŚLICZNA!!! BARDZO DZIĘKUJĘ
DUMNIE SIEDZI NA PÓŁECZCE W KUCHNI I PODZIWIA MOJĄ MASAKRĘ KULINARNĄ HEHE
POZDRAWIAM