Kilka dni temu kochana Destiny Ikt zaprosiła mnie do zabawy. Zabawa polega na tym, by znaleźć 10-te zdjęcie licząc od najstarszego w swoim komputerze i opisać jego historię.
Ze zdjęciami w moim komputerze jest sprawa taka, że nauczona życiem, a dokładniej dwoma przypadkami padnięcia systemu i jedną interwencją szpiega (nie wiem, czy z Krainy Deszczowców) i straceniem wszystkich danych, raz w tygodniu ściągam wszystko na płyty. Mam jednak w komputerze jeden folder, którego nie kopiuję. To folder ze skanowanymi starymi zdjęciami, które mam zamiar obrobić i stworzyć album do wydrukowania dla moich najbliższych. Tkwi na pulpicie i kole w oczy, a ja tak się zbieram i zbieram...
Nic to. W każdym bądź razie oto moje dziesiąte zdjęcie:)
Zdjęcie było robione w wakacje przed moim debiutem w zerówce. Ta czarnulka z kucykami to ja:) Obok mnie najukochańsza Siostrzyczka cioteczna. Trzymamy świece, bo to był dzień chrztu mojego młodszego Brata. Sukienkę, którą mam na sobie, wydziergała na szydełku moja Chrzestna i byłam z niej bardzo dumna!
A teraz pałeczkę przekazuję dla:
heheh:) uwielbiam te stare zdjęcia z lat 80:)okej, dołączam się do zabawy:) buziaki mała:)
OdpowiedzUsuńdziękuję:-) tez mam skomplikowane archiwum zdjęciowe, ale postaram się połapać, która fotka mogłaby być dziesiąta:)
OdpowiedzUsuńZdjęcie cudne.. i do tego strasznie przypominasz mi na nim moją siostrę..
OdpowiedzUsuńChyba jesteśmy w podobnym wieku , też nosiłam takie kokardy.. czyż nie są uroczę?
A sukienusia - boska.
Dziękuję za miłą zabawię i pozdrawiam.
A ja miałam podobną sukienkę. Kokardy też były obowiązkowe. Najbardziej lubiłam wiązane "na cztery"...Odległe czasy :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Mazur!
Ach, łezka się w oku kręci przy okazji takich fotek... :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwy dziecka czas... :)
Słodka czarnulka z ciebie była:0) Dobrze wiedzieć, ze nie tylko ja stawiam sobie kartki,wklejam jako tapetę w kompie informacje co mam zrobić;) Nic nie pomaga:)))
OdpowiedzUsuń