Jeszcze trzy króliki czekają w kolejce - ostatnio szyję trójkami. Ale to już po niedzieli.
Dziś zrobiłam sobie listę - dokładniej wyłuskałam z tej już istniejącej - z tym, co powinnam dziś zrobić, by jutro nie myśleć o pracy. Czas troszkę odpocząć, naładować akumulatory. Pójść na długi spacer, poleżeć na słoneczku, poczytać książkę. I na pewno coś jeszcze miłego wymyślę:)
Pani Madzia i Pan Robert. Pan Robert ma sklep z perfumami.
Pani Madzia - żona.
I panienka Peternel w błękitach i turkusach
Ściskam Was mocno:)
Spersonalizowana personalizacja - świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńoch, jak bardzo chciałabym umieć tak cudnie szyć! skąd taki wzór, pomysły?? pozdrawiam i udanego wypoczynku na świeżym powietrzu!
OdpowiedzUsuńPiękne te króle
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł miałaś z tymi nadrukami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Śliczne!
OdpowiedzUsuńImienne królisie- ekstra!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko =}
jak zawsze cudne...
OdpowiedzUsuńPrześliczne króliczki. :)
OdpowiedzUsuńOna i On wyglądają cudnie... od razu widać że są w sobie szaleńczo zakochani :) Żeby tylko urocza panienka nie namieszała w ich związku ;) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńale one piekniuteńkie pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńpiękne króliki.. obserwuję tego bloga od bardzo bardzo dawna.. jeszcze z czasów kursów w cafeart :)zawsze piękne rzeczy..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco
Dziękuję artystyczna duszyczko za piękne życzenia na kartce urodzinowej! królisie śliczne, każdy bez wyjątku:)
OdpowiedzUsuń