niedziela, 20 stycznia 2013

Jak dawno mnie tu nie było! 
Odpoczęłam kilka dni w Święta. Nagadałam się z Mamą po wsze czasy bez nabijania taksy operatorowi. Czy się wreszcie wyspałam? Chyba nie do końca, bo każdy wieczór przeciągał się nam do kilku godzin po północy. Ale tak już jest, gdy spotkają się dwie gaduły:) Po powrocie z rodzinnego domu małe-niemałe sprzątanko, bo jak zwykle przed Świętami nie miałam na to czasu. Nowy Rok zaczął się pracowicie i tak dzień po dniu, a dziś spojrzałam w kalendarz i oniemiałam. Kiedy zdążyło minąć trzy tygodnie od fajerwerków, które nadal brzmią mi w uszach?!
Jak tak dalej pójdzie, czas zacząć malować pisanki;)

Króliczki Wam dziś pokażę i aniołki, czyli moje twory z kilku ostatnich dni. Jutro wrzucę resztę, bo zdjęcia czekają na obróbkę, a ja powinnam na maile zaległe odpisać. Znów ich się sporo nazbierało, a mi jest głupio. Wybaczcie, proszę. Powolutku odpiszę wszystkim, dajcie mi jeszcze troszkę czasu, bo to coś, czego mi najbardziej brakuje.

A u Was wszystko w porządku? 
Jak zaczęliście Nowy Rok?

Pozdrowienia od Pędzla:)

18 komentarzy:

  1. Czyli nowy rok zaczął się pracowicie :) króliczki urocze, aniołki śliczne! A pędzel widzę dalej ma święta :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta sukieneczka w róże podwójnie dodaje uroku :) Wszystkie śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ach jak ja kocham te Twoje aniołki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. sliczne prace. Dobrze, ze fajerwerki brzmia Ci w uszach, bo mi jeszcze za oknem, ku nieszczęściu mojej suni.
    Ale Ci zazdroszczę rozmów z Mamą.........

    OdpowiedzUsuń
  5. jak ja lubię te Twoje króliczki:))pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  6. no ja widzę, że nowy rok całkiem pracowicie sie dla Ciebie rozpoczął. nie dziwię się że 3 tygodnie tak szybciutko przeleciały skoro Ty takie piękności tworzyłaś. Śliczne są twoje tildy, a ta pierwsza to taki zwaistun wiosny? kolorki ma wiosenne:) fajny ten Twój Pędzel, mój piesek miał miec tak na imie a został Pomponikiem. pozdrawiam, papa Ania

    OdpowiedzUsuń
  7. cudne królisie u mnie poczatek nowego rou to istna klapa teraz sie nastawiam ze luty bedzie o wiele lepszy ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  8. Króliczki są tak piękne... Sama nie wiem, który najbardziej mi się podooba. Chyba ten w ogrodniczkach.
    Czas leci, oj szybko. Zwłaszcza, że u nas ferie. Może później trochę zwolni ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pani Królikowa w pięknej sukience w kwiaty ...BOSKA !!! eWA

    OdpowiedzUsuń
  10. Królisie są piękne, mają śliczne ubranka ;-)!

    OdpowiedzUsuń
  11. Królisia w sukience w róże cudna, zdobyła moje serce od pierwszego wejrzenia.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne prace, śliczne!!! Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnie zdjęcie najsłodsze:)))
    Królisie w Twoim wydaniu zawsze zachwycają, szczególnie lubię te w męskim wydaniu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też mam wrażenie , że ten czas goni za szybko, całe szczęście, że w gronie bliskich osób, wtedy jest jakoś lżej znieść ten kołowrotek...
    Szyjątka prześliczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przecudne królisie a Pędzel słodziak.
    Zapraszam do mnie http://maisondereve-pl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczności i cudowności same tu widzę! Gratuluję pomysłowości i talentu.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...