sobota, 25 maja 2013

W drodze na kinderbal

Kochani,
bardzo Wam dziękuję za wszystkie miłe słowa i gratulacje odnośnie książki. Szczęście rośnie i pęcznieje, gdy można je dzielić z innymi. Zwłaszcza z takim Szacownym Gronem!:) Dziękuję, że jesteście!

Szkoda, że maj przestał nas rozpieszczać. Brakuje mi słońca i wieczorów na balkonie bez zawijania się w koc. Z drugiej strony w takie owinięte wieczory dobrze smakuje gorąca herbata z cytryną:)
Pracy nie ubywa, ale moje mocne postanowienie zatrzymywania się od czasu do czasu działa. Co ja się czepiam maja-sama się mogę z powodzeniem rozpieszczać:)

Przejrzałam folder ze zdjęciami, które czekają na pokazanie na blogu. Znów się troszkę uzbierało i znów troszkę podozuję, by Was nie zasypywać wszystkim na raz, zwłaszcza że to są różności wszelakie. Powinnam zacząć od aniołów i tabliczek, bo powstały najdawniej, ale pokażę Wam króliczki, które dziś wymaszerowały z mojego domu na kinderbal:) Mam nadzieję, że będą się tak świetnie bawić jak ja przy ich szyciu.




Dużo słońca i radości Wam życzę:)

12 komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...