poniedziałek, 2 marca 2015

Dla odmiany-szczurek

Szykuję się do wystawy. 
Pudło z maskotkami jest już wypełnione, zostało niewiele do uszycia. 
Kombinuję z czymś nowym. Wykombinowałam szczurka:)
Mam nadzieję, że nie stworzyłam łobuza i że nie nabroi wśród lalek, króliczków, kotów i innych grzecznych i poukładanych maskotek:)


17 komentarzy:

  1. piękny... czy ja napisałam piękny o szczurze???
    Przepraszam o szczurku.
    Aż chce się go przytulić.
    Martita*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten rodzaj zwierzątek do mnie w naturze w ogóle nie przemawia, ale ten uroczy! I wcale nie straszny :D

    OdpowiedzUsuń
  3. wow! zakochałam się, zaparło mi dech w piersiach, kocham myszy - mój mąż ma takie przezwisko - ale ten myszak hmmm,,,,,, mistrzostwo! pięknotka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki fajny szczurek i te oczyska :) Słodziak :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczurek uroczy !
    Skoro wystawa to czekam na fotorelację.
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest rewelacyjny, nawet odrobinę przypomina naszego szynszyla, a może to dobry pomysł na łobuza :-)
    Jestem ciekawa wystawy :-)
    Powodzenia i pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  7. no takiego szczurka to się nie boję :) na widok innych krzyczę :):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Boski jest te szczurek !!!!! I ubrany tak po męsku !!! Pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeuroczy szczurek, boję się tych gryzoni, ale takiego to bym przygarnęła i sama dokarmiała:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne zwierzątko:) Na pewno spodobałby się nie jednemu dzieciakowi

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...