Miałam kiedyś podobną sukienkę:) Dawno temu. Mała Moniczka w małej sukieneczce z jeansu z kieszeniami w grochy. Kapelusika nie miałam. Szyjąc tę laleczkę powróciłam do tych berków, głośnego śmiechu i pisków małych dziewczynek i rozbitych kolan:) Za te miłe uśmiechnięte wczorajsze chwile laleczka dostała kapelusik w bonusie:)
Miłego dnia!
prześliczna:-)
OdpowiedzUsuńUrocza lala:)
OdpowiedzUsuńJest przeurocza :) Nic tylko przytulić... Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńja miałam pomarańczową sukienkę w duże, kolorowe grochy z falbanką zamiast rękawa....ech
OdpowiedzUsuńŚliczna!!!!
OdpowiedzUsuńPo prostu prześliczna, zachwyci każdą dziewczynkę :)
OdpowiedzUsuńładna ! :D
OdpowiedzUsuń