wtorek, 22 września 2009

Przygotowania do kiermaszu

W piątek wybieram się na Kiermasz Rzeczy Różnych. Przygotowania jeszcze w proszku, ale mam wielkie postanowienie poprawy:) Gotowych mam tylko osiem sztuk etui na chusteczki
ulepionych kilka aniołów
a reszta tworzy lekki bałaganik lub - jak kto woli - artystyczny nieład
Więc co dziś robimy? Sprężamy się! Ale to po pracy.

I jeszcze małe zaproszenie:
Za namową kilku osóbek stworzyłam bloga kulinarnego. Taka Monika od kuchni:)
Niewiele tam się jeszcze dzieje, ale to początki.
Zapraszam do Mojej Kuchni
Miłego dnia*

18 komentarzy:

  1. Moniko! Na nowym blogu już się zadomowiłam ;-)
    A czy możesz napisać, gdzie będzie ten Kiermasz Rzeczy Różnych?

    OdpowiedzUsuń
  2. No, zdolne i pracowite dziewczę. Szyje, lepi, piecze...
    Piękne szmatki :)

    Zdravim :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie wole określenie "artystyczny nieład" ...

    w Twojej kuchni już sie zadomowiłam również

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki "artystyczna nieład" panuje chyba u większości z nas... U mnie na pewno...
    Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdzie się odbywa ten kiermasz?? Bo jeśli bym miała w pobliżu, to z chęcią bym sie wybrała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniołki śliczne))I do kuchni zajrzałam,super pomysł

    OdpowiedzUsuń
  7. W Twojej kuchni już byłam, choć w swojej nie zbyt lubię przebywać ;D Czekam na nowe chlebki! A taki twórczy nieład uwielbiam. Powodzenia na kiermaszu!!! Pozdrawiam Marzanna

    OdpowiedzUsuń
  8. Super - pracowita z Ciebie pszczółka. ((:

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie siadam przy Twoim kominku i podziwiam twórczość wszelaką. Do kuchni na pyszności też z miłą chęcią się wproszę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana, a po kiermaszu opowiesz co zawiera ten nieład?Artystyczny nieład.
    Podziwiam Cię coraz bardziej. MAsz pomysłów pełną głowę, realizujesz je, masz talenty, cierpliwosc.
    Blog kulinarny już odwiedzam :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Po prostu kobieta renesansu, ot co !!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Moniko, zrób króliczki!!! Nikt się im nie oprze! One są tak piękne, że ja nie mogę o nich pisać, bo mnie o jakąś wazelinę posądzą. WIELCE PIĘKNOŚCI SĄ!!!! Rzadko mi się coś tak podoba. SERIO! :)
    Powodzenia na kiermaszu. U mnie kiepsko poszło :( Ale może mnie to nie zrazi tak bardzo. Miałam trochę doła po nim, ale postanowiłam się nie dać!
    Napisz jak było!

    OdpowiedzUsuń
  13. czyżby była szansa, że w Lublinie odbywa się taki kiermasz?? fajnie by było :)
    kejti

    OdpowiedzUsuń
  14. Króliczki to osobna historia.Oglądałam różne na innych blogach ale Twoje maja takie miłe mordki i śliczne wypieszczone ubrania... Są rozpoznawalne. Trafiłam niedawna na jakiś bazarek i były tam króliki, pomyśłałam,ze napewno Twoje, bo maja coś charakterystycznego...

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba musze brać z Ciebie przykład kochana! Ty pracowita jak mróweczka jesteś....trzymam kciuki z calych sil za kiermasz :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Też przyłączam się do życzeń powodzenia w kiermaszu... Napewno wszystko pójdzie po Twojej myśli.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystko jak zawsze zachwyca... Ja też się odważyłam i oto jestem na swoim pierwszym i jedynym jak dotąd blogu. Jeszcze raz dziękuję za miły kontakt mailowy - Anna

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...