niedziela, 7 lutego 2010

Walentynkowo co nieco

Kiedy wróciłam ze Świąt od Rodziców, jeszcze przed Sylwestrem, wieczorkiem zapakowałam się do łóżka z moim notatnikiem i ołówkiem i zaczęłam robić plany na pierwszą część nadchodzącego roku. Rzeczywistość sprawiła, że z planów na Dzień Babci i Dziadka musiałam zrezygnować. Wrócę do nich w przyszłym roku. Teraz okazało się, że zamówienia bieżące nie pozwolą mi na plany walentynkowe. Udało mi się ulepić tylko maleńką część z moich założeń. 
Ale następne Walentynki już za rok:)
Oto kilka serduszek
Wróciłam też do aniołków, których dawno nie lepiłam. Powstały tylko trzy, ale jutro może uda mi się ulepić jeszcze kilka. Zaniosę je do mojej ulubionej galerii.
A poza tym nic nowego, czyli szycie i anioły czekające na pomalowanie
Miłej i słonecznej niedzieli Wam życzę:)

17 komentarzy:

  1. Walentynkowe co nieco wspaniałe! Cały czas podziwiam Twoją twórczość a moje oczęta i serducho są pod wrażeniem i urokiem tych piękności:)
    Ciepło pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne serduchowe anioły :) Chyba już je lepisz z zamkniętymi oczami ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Moniko! Twoje Aniołki sa takie śliczne i pozytywne, że nie mogę oderwać od nich oczu! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chociaż już nie lepię z masy solej to jednak nie sposób zapomnieć zapach suszonych w piekarniku ozdób... Był czas, że sól śniła mi się po nocach... ;)
    Podziwiam za wytrwałość...
    A co do króliczków to i u mnie nie mała kolejka czeka na odzianie... ;)
    Pozdrawiam ciepło...

    OdpowiedzUsuń
  5. U Ciebie jak zwykle pracowicie... Idealnie. Prace przyprawiają o zawrót głowy, pozazdrościć pracowitości, a przede wszystkim zazdroszczę Tobie samodyscypliny, której mi niestety brakuje:)
    Pozdrawiam gorąco i czekam na kolejne prace z niecierpliwością.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle pełna energii i dobrej pracy...walentynkowe aniołki za serducho ujmują:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurcze szalejesz ! ;) Uważaj, bo odlecisz z tymi aniołkami ! ;) Wszystkie przepiękne ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ...Kochana, jak zawsze zapracowana, a ponadto... - jak tu do Ciebie nie zaglądać. Pozdrawiam milunio.papa

    OdpowiedzUsuń
  9. proszę podaj mi swój pełny adres:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pełne miłości na walentynki :) super!!! Kochana i możesz być z siebie dumna, bo Ty niesamowity pracuś jesteś ;) pozdrawiam Cię bardzo cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam oglądać Twoje artystyczne aniołeczki, są takie radosne, szczęśliwe, kolorowe.. Mam małą kolekcję kupnych aniołów, ale żaden nie jest tak sympatyczny..:-))

    OdpowiedzUsuń
  12. Moniko zapraszam do mnie po wyrożnienie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo sympatyczne są serduszka walentynkowe, a plany...cóż, może za dużo nałożyłaś na siebie zadań :)Uwielbiam Twoje anioły, więc często do nich zaglądam.Próbowałam też swoich sił zanim trafiłam na ten blog. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...