Ta pogoda mnie rozbraja. Kocham słońce, kocham upały. Jestem z tych, których stojące powietrze nie usypia lecz dodaje energii. Czcicielka słońca-ot co!:)
Sesja zdjęciowa Księcia Jakuba odbyła się w gąszczu winorośli balkonowej. Nie mogłam oprzeć się tej zieleni.
I jeszcze czarna spinka. Różę udziurgałam z podszewki wyciętej ze spódnicy-wciąż się podnosiła łobuziara, więc ją usunęłam:)
I mam spinkę!
Ja dziś za pan brat z maszyną do szycia.
A co Wy porabiacie?
Jakub przeuroczy :) Spinka śliczna. Pięknie zdobi Twoje włoski :)
OdpowiedzUsuńsłonecznie pozdrawiam :)
Królisz uroczy a spinka... fiu fiu ;]
OdpowiedzUsuńRównież kocham słońce,
OdpowiedzUsuńdzisiaj niestety u nas za chmurami siedzi.
Króliś śliczny i fotogeniczny w tej zieleni a spineczka rewelacja:)
MONIS WSZYSTKIE PIENIDZE NA KROLIKI OD CIEBIE
OdpowiedzUsuńMYSLE O TOBIE ...NIE MOGE SIE ZEBRAC NA WYSLANIE REWANZU...ALE TO MASZ JAK W BANKU U MNIE ...ODEZWE SIE TYLKO SIE OGARNE...POZDRAWIAM CIEPLUTKO
Malujemy na turkusowoooooo....
OdpowiedzUsuńwszystko...
trochę na śpiąco, trochę radośnie:)
Leżymy przed wentylatorem :)
OdpowiedzUsuńUpały znoszę dobrze, ale jednak od słońca wolę cień.
A w planach mam krokiety robić i reroot machnąć.
Króliś jak zwykle śliczny, a spinka szalenie mi się podoba - idealna do sukienki.
Królik cudenko, spinka urocza. Siedzę w biurze i popijam mrożoną kawusie,za 2,5 godziny przeniosę się na balkonik z szydełkiem w ręku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jakub przystojniacha!
OdpowiedzUsuńOdwaliłam wiszące nade mną protokoły ubytków i czuję się już prawie wakacyjnie (jeszcze tylko sprawozdanie z całego roku szkolnego).
Zaraz wychodze z pracy. Zakupy, dziecko ze szkoły, obiad i potem nie wiem co :-D Pewnie jakieś dzierganie ;-)
Świetny ten Jakub, a spinka bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńU mnie też dziś szyciowo...postanowiłam zmierzyć się z uszyciem króliczka według twojego kursu w "cafeart"...z pewnością nie wyjdzie mi tak wspaniale jak Twoje dzieła ale mam dużą motywację...ma być prezentem urodzinowym dla Chrześniaka :)
Pozdrawiam cieplutko
Jakub - bardzo przystojny :) Spinka bardzo elegancka. Super. U mnie pogoda również od długiego weekendu piękna. Ale choróbsko i tak umieściło mnie pod kołdrą, więc słoneczkiem nie mam okazji się nacieszyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Jakub przystojniak:) a z tym upałem to zazdroszczę Ci energii- ja wymiękam powyżej 25 stopni:)
OdpowiedzUsuńmiędzy innymi malowałam płot..... padam....
OdpowiedzUsuńśliczności zrobiłaś ;-))
Ja jednak nie dołączę do zachwytu nad upałem.
OdpowiedzUsuńMęczę się bardzo, ale z drugiej strony chyba mniej lubię marznąć. Tzn nie cierpię jak mi jest zimno! :)
Królik Jakubek świetny :-)
Pozdrawiam ciepło w ten upalny wieczór :-)
Monia jak zwykle piękny książe a spineczka ekstra do Ciebie pasuje ,ciagle oglądam Twój blok i ciesze sie że kiedys tu wpadłam :) Pozdrawiam Cie serdecznie i buziolki przesyłam ,masz super pomysły .MONIA
OdpowiedzUsuńKrólik w winorośli wygląda świetnie:))) I jaka pomysłowa spinka z podszewki spódnicy; rewelacja!!!! A jeśli chodzi o upały to wolę spędzac je w cieniu....
OdpowiedzUsuńBeautiful!! i love your work
OdpowiedzUsuńFantastyczna spinka.
OdpowiedzUsuńKrólik sliczny.
Pozdrawiam gorąco
Ja się rozpuszczam..........dosłownie, w pracy jak w saunie...masakra! Nad wodę chcę, nad wodę!!
OdpowiedzUsuń