Ostatnio mam troszkę rozbrykane dni. Dzielę je na bieganie w różne miejsca, robótki, końcówki sprzątania poremontowego i codzienne obowiązki. Testuję się więc w organizacji pracy i w zarządzaniu czasem. Radzę sobie jakoś, ale szkoleń się nie podejmę:)
Rano podmalowałam wczoraj zaczęte anioły, potem bieg na miasto i właśnie skończyłam.
Wszystkie twory to zamówienia.
Dwie pary weselne
Aniołek w lubelskim stroju ludowym ma być prezentem dla delegacji z jednego z partnerskich miast Niemiec.
To "troszkę inaczej" z tytułu notki, to upadły anioł:) Dawno temu już takiego ulepiłam-tym razem na zamówienie.
Dziś miałam ochotę na coś lekkiego, szybkiego i pachnącego słońcem-zapraszam TUTAJ.
Dziękuję za wszystkie miłe słówka i odwiedziny!!!
Wasze wsparcie jest bezcenne*
Przepiękne. Niedościgniona sztuka dla mnie.
OdpowiedzUsuńwpadłabym do ciebie na obiad;)
OdpowiedzUsuńa aniołki... jak zwykle.....
powzdycham:)
Piękne anioły, zwłaszcza ten ludowy, rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńCudne te anioły, chyba muszę się przeprosić z masą solną:)
OdpowiedzUsuńPozdrawaim Cię bardzo słonecznie!!
Śliczne!Szczególnie zachwycił mnie anioł "ludowy"!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńkapitalne Aniołki ;-))
OdpowiedzUsuńCudne anioły,a ten upadły interesująco zinterpretowany...choć i mnie najbardziej zachwycił ten w wersji ludowej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przyłączam się do zachwytow nad ludowym, świetny! Co do przepisu, to mi się akurat dobrze przytrafił, bo nie miałam pomysłu na jutrzejszy lekki obiad w upale :)
OdpowiedzUsuńPiękne anioły. Ale upadły skradł moje serce.
OdpowiedzUsuńDiabełka już 100 lat temu zamówiła moja koleżanka, ale jakoś nie mam na niego pomysłu.
Pozdrawiam
Anioły jak zwykle...prześliczne:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się parka,ale ten ostatni ma w sobie coś...
Pozdrawiam!
Świetne anioły :) aż chce sie przygarnąć takiego a ten upadły poprostu cudny ;)
OdpowiedzUsuńAle precyzja, szczególnie przy tej ludowej anielince. Brawo!
OdpowiedzUsuńŁadne aniołki i te w stroju lubelskim przepiękne.
OdpowiedzUsuńZgłodniałam :)
Jak zwykle piękne aniłoki, każdy jeden!! A z tego co widzę to w organizacji czasu jesteś bardzo dobra, więc wierzę, że wszystko się poukłada:-)
OdpowiedzUsuńTen ludowy aniołek jest super :) Więcej takich :)
OdpowiedzUsuńwszystkie śliczne, ale ten upadły anioł najbardziej uroczy :)
OdpowiedzUsuńTak tu u Ciebie pięknie że pozwolę sobie na "zagoszczenie" na dłużej :))
OdpowiedzUsuń