Ja tak na szybciutko, bo za chwilkę jadę na dworzec po Braciszka i Bratanka. Nie widzieliśmy się ponad dwa lata i wiem już jak to jest, gdy tańczy z radości każda komórka ciała:)
W kilku słowach:
powstały nowe aniołki
nowe koty
i komplecik na zamówienie: kosmetyczka, portfel i chustecznik
Pa pa, Kochane:)
Aniołki i koty piękne.:)
OdpowiedzUsuńZestaw uroczy.:)
Pozdrawiam Ola.
Dla mnie aniołki odjazdowe.
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne jak zwykle.
OdpowiedzUsuńWielu radości i wspaniałego czasu spędzonego z rodzinką życzę :)
Oh po 2 latach bedziecie mieli sobie co opowiedziec.Dla takich wlasnie chwil warto zyc.Ciesze sie razem z Toba.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńo rety, co jedno to wspanialsze!
OdpowiedzUsuńWszystko takie śliczne, dopracowane, bardzo ładne:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ty to masz fabryke w rekach. Śliczne te Twoje anipłki i kotki a komplecik taki jesienny.
OdpowiedzUsuńPozazdrościć takiej głowy, która jest pełna pomysłow!!!Aniołki i kotki są świetne, a wykonanie tego kompletu super! pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKażdy by chciał mieć pełen koszyk aniołków. Tylko pozazdrościć. Serdecznie pozdrawiam i życzę mile spędzonego czasu z tak oczekiwanymi gośćmi.
OdpowiedzUsuńMiłego spotkania :D
OdpowiedzUsuńMilego spotkania...ja tez bym chciala zobaczyc mojego, bo ponad 3 latka minely, ale odleglosci nie pomagaja w odwiedzinach, ale z miloscia nie maja nic wspolnego. Uwielbiam go z calego serca!!!
OdpowiedzUsuńkomplet i aplikacje na nich bardzo mi się podobają, ale koty są przesłodkie! pozwól mi takie uszyć dziewczynkom, pleaseeee ....
OdpowiedzUsuńmacie dużo od obgadania
OdpowiedzUsuńPiękniusie te aniołeczki!
OdpowiedzUsuńŚwietne aniołki!
OdpowiedzUsuńMiłego i jak najdłuższego spotkania z rodzinką :-)
Cudny koszyczek z aniołkami, kocurki też super:)
OdpowiedzUsuńI życzę miłych i wesołych chwil spędzonych z rodzinką. To jest najważniejsze:)
Buziaki
Śliczności:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego:)
Dziękuję Wam za miłe komentarze:)
OdpowiedzUsuńI za życzenia-spotkanie było cuuuudowne! A w weekend powtórka:)
Moja Kochana Poranna-oczywiście, że pozwalam:)
Buziaczki***
Dawno nie pisałam Ci nic, ale wsio ogląda, wsio się mi podoba, a co do wianków ode mnie to 5/12 mam kiermasz u siebie, zobaczymy jak pójdzie, w sumie to co zostanie [raczej dużo] wyślę do Ciebie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco papatki
koty i anioly rewelacja:))) slicznosc robisz:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zycze milego weekendu i spotkania z rodzina
Przecudniaste kocury!!! Jestem w nich zakochana od pierwszego wejrzenia!!!
OdpowiedzUsuńA czy powiesz czym dokładnie malujesz im biuziaki, bo gdzie sie ruszę to mi tylko farby proponują do tkanin a tu wygląda jakby coś bardziej prezyzyjnego było - jakiś pisak czy co???
Wszystkie Twoje prace podziwiam i wdycham do nich:)
Pozdrawiam
Inez, to właśnie są farby do tkanin w słoiczkach i pędzelek w ruch:) Fajna zabawa!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie miłe słówka***
No to wielki szacun!!! Taka precyzja!!!!?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!!
Aniołki są po prostu boskie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Alina
No tak, znów wszystko śliczne, bo jakże by inaczej! Zadziwiasz tymi pięknościami i starannością wykonania. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńSame piękności naprodukowałaś. Koty rządzą! Uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńSame śliczności:)
OdpowiedzUsuńAniołki zbieram i chętnie dołączyłabym koszyk szmacianych do kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńKotki przeurocze :D