niedziela, 14 listopada 2010

Króliki i zakupy

Dni na pełnych obrotach. Dziś nawet troszkę kosmicznie, 
gdyż przyodziałam się w niebieską sukienkę, 
więc jak nie patrzeć obroty ciał niebieskich:)

Te króliczki pojadą na Targi Poznańskie
Ta panna powstała na fioletowe zamówienie
I teraz zakupy, czyli sport nieolimpijski:)
W piątek dotarła do mnie paczuszka z wełną. Zestaw w kolorach jesieni i drugi melanżowy. Do tego igły do suchego filcowania i na dodatek trzy zakładki do książek-tego jeszcze nie robiłam.
Chcę się Wam pochwalić piątkową zdobyczą. Poszłam sobie poszperać w rzeczach używanych i wyszperałam taką drewnianą ciżemkę. Czyż nie jest genialna?! Oczyszczę ją i ozdobię decoupag'em.
Najlepsza w tym wszystkim była cena: 50 groszy:)

W kuchni wyrasta fiński chlebek żytni-pachnie w całym domu, 
aż w brzuszku burczy.
Miłej niedzieli Wam życzę Kochane i dziękuję, że do mnie zaglądacie!

Dopisek wieczorem...
Chlebek fiński gotowy:) Został tylko kawałeczek...
Wypróbujcie koniecznie!
Zapraszam TUTAJ

12 komentarzy:

  1. słodkie te królisie
    kolory czesanki jak najbardziej

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam Monicc,jestem ciekawa efektow z drewniana cizemka.Pozdrawiam i milego popoludnia zycze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana Ty jesteś niesamowita! Króliki cudne! A zapach chlebka ,aż poczułam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. króliczki boskie ;) czekam co wyczarujesz z czesanki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jaaaa, krolikownia boska, przepiekne sa, cudniaki kroliki krolewskie , bede zagladac tutaj :), pozwolisz mam nadzieje. Widze, ze i filc i masa solna,ooooo zdecydowanie bede wpadac z wizyta, no i wypieki....nooo, nie sposob sie oprzec :):):) Bardzo cieplo pozdrawiam :) Chlebek smakowal??? smaka mi zrobilas :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciżemka jest super:) nie mogę się doczekać efektu końcowego:) A króliczki jak zawsze śliczniutkie. Zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Króliki.... no cóż jak zawsze cudowne, ale ciżemka bombastyczna :D Już nie mogę się doczekać efektu końcowego. A chlebek mniammmmm, szkoda tylko że kuchnia nie jest czynna
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  8. Króliczki są wspaniałe a ze szperakami tak jest czasami można znaleźć tam perełki za marne gorsze

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkie króliczki to prawdziwe słodziaki :) Moje [dawno już zaczęte] czekają aż się za nie zabiorę w chwili natchnienia. Naszyjnik z poprzedniego wpisu piękny!!! Też przymierzam się do filcowania, tylko najpierw zakupy muszę poczynić. Ciżemka świetna, aż trudno uwierzyć że gdzieś jeszcze można takie starocie wyszperać. Mnie się ona podoba taka odrapana w tym czerwonym kolorze :)Ma swój klimat :) Chlebek pewnie pyszniutki?
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Króliczki jak zwykle piękne, z wełny też powstaną cuda, a na "szperach" faktycznie skarby się kryją za grosze!

    ps.czy możesz zerknąc na moje nowe wianki, czy je mogłabym wysłac na kiermasz??
    pozdrawiam gorąco papatki

    OdpowiedzUsuń
  11. Króliczki pojadą i już nie wrócą! Nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości :-)
    Ciekawa jestm Twojej przeróbki ciżemki. Z całą pewnością będzie cudo!

    OdpowiedzUsuń
  12. Króliczki do tulenia, chlebek do jedzenia, ciżemka do klejenia i filc do cieszenia - oka :D wszystko w jednym. Pięknie, smacznie i pachnąco tu u Ciebie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...