Zanim rozrobię masę solną, wpadłam się z Wami przywitać w tę - o dziwo! - słoneczną niedzielę:)
Dziękuję Wam wszystkim za cudowne słowa - uśmiecham się do Was całą sobą!
Skończyłam dwa zamówione króliczki: Tosię i Olę.
Zapraszam na kawę - lub herbatę, jeśli wolicie - i ciasteczka znakomite:)
Obie królicze dziewczyny zasługują na podziw! Śliczne są. Nowa właścicielka będzie pewnie zachwycona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wlasnie skonsumowalam ciastko jest naprawde znakomiteeeeeeeeee.Smakuje nam wszystkim.Dziekuje.Aneta.
OdpowiedzUsuńCuda! Jak zwykle ;)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie krulisie:)
OdpowiedzUsuńPiękne te króliki, aż się chce je przytulić
OdpowiedzUsuńPodziwiam... Ciągle coś nowego! A cuda takie,że głowa mała!!!
OdpowiedzUsuńKróliczki wspaniałe, ciastka wyglądają smakowite. Już jestem ciekawa, co wyjdzie z tej masy solnej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńprzecudnej urody króliczki:)
OdpowiedzUsuńPrzemiluśne są.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKrólicze dziewczyny są słodziuśkie jak te ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Króliczki super a i na ciastka na pewno się skuszę:)
OdpowiedzUsuńśliczne kóliczki!!
OdpowiedzUsuńprzepiękne cudeńka:0
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam:)
Ależ piękna Króliczki... I te różyczki w kapelusikach super pomysł:-) Juz nie mogę się doczekać urodzin przyszłej wlaścicielki Tosi:-) dziękuję
OdpowiedzUsuńPrzecudne królisie, bardzo wesołe :)
OdpowiedzUsuńKróliczki wyszły bosko ,sama bym mogła takiego trzymać na biurku
OdpowiedzUsuńNo tak - Ola przypadła mi do gustu niesamowicie, zresztą jej kuzynka też niezgorsza laska :) Świetne króliczki
OdpowiedzUsuńz innej beczki nominowałam Cię na "miejsce sympatycznych klimatów "
OdpowiedzUsuńhttp://prezentowisko.blogspot.com/2010/11/comiesieczne-candy-listopdowe-msk.html?
jak zawsze przepiękne, tak doskonale wykończone prace!
OdpowiedzUsuńfantastyczne
OdpowiedzUsuńprzecudne krolisie!!!! :)
OdpowiedzUsuńfajne dziewczyny ci wyszly zreszta nie tylko te, widac ze masz juz swoj styl...
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te twoje króliczki, zakochałam się w nich :) Pierwszy raz o ciebie jestem, ale twoje prace mnie oczarowały!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) Kinga
Królisie piekniste, a ciasteczka..mmmm...chyba wpadam na herbatkę...tylko jak się domyśłam to już ani jednego nie ma :) pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńno proszę jakie piękne królisie! cudne!
OdpowiedzUsuńŚliczne są te panienki króliczki!!!
OdpowiedzUsuńJedno mnie zastanawia - ile normalnie/przeciętnie zajmuje uszycie 1 króliczka? Mi uszycie tych 5 królików zajęło 3 dni! Strasznie długo!? Miałam im jeszcze wyszyć imiona ale wymiękłam.
OdpowiedzUsuńTrudno powiedzieć Kochana, bo ja zazwyczaj szyję taśmowo, a potem wykańczam wedle zamówień.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o imiona, a je maluję farbami do tkanin:)
Buziaki