Nie wiem, czy uwierzycie, bo sama w to nie mogę uwierzyć, ale właśnie zapakowałam ostatnie zamówienie świąteczne!
Kamień-choć słodki-z serca.
Korzystając z tego wielkiego medium, jakim jest internet, przepraszam wszystkich tych, którym odmówiłam już przyjmowania zamówień. Kochani, nie dałabym rady.
Jeszcze tylko spacer na pocztę i zaczynam przygotowania do kiermaszu. Zostało zaledwie kilka dni, ale to zawsze coś. W moim małym domku stoi już kilkanaście przesyłek i paczuszek od Artystów ArtStacji, kilka następnych dotrze za kilka godzin. Zrobiło się ciasno, ale ja czuję się jak w raju:)
Najchętniej upiekłabym ciasteczka, zaparzyła beczkę herbaty i zaprosiła Was wszystkie, byście mogły doznać tego wszystkiego, czego ja doznaję dotykając tych cudów:)
Dziękuję Wam wszystkim!
Poniżej zdjęcia wszelakie, czyli ostatnie zamówienia z różnych parafii.
Zaczynam od masy solnej.
Maleńki decoupage.
Oraz igła i nitka.
I na koniec ten, co to się najbardziej zmęczył:)
TODOS LOS TRABAJOS SON MUY BONITOS Y ORIGINALES.ME ENCANTA TU BLOG.BESITOS.
OdpowiedzUsuńojj, te anioły domu super są!
OdpowiedzUsuńPiękne prace jak zawsze ;) te anioły przeurocze ale i tak najfajniejszy jest kiciuś mrrrrr ;)
OdpowiedzUsuńMoniko, dziękuję Ci że mogłam znaleźć się w zaszczytnym gronie kiermaszowych twórców:)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci aby klienci na kiermaszu dopisali i liczę na fotorelację z imprezy:)
Pozdrawiam cieplutko ze śnieżnego Łagówa:)
Monicc,po prostu przepiekne te aniolki.Kolorowe,cieple.Zaluje ,ze nie ma mnie w kraju,na pewno bym sie zorganizowala,zeby przyjechac na Twoj kiermasz(bo chyba dobrze zrozumialam,ze beda prace wystawiane gdzies w jakims uroczym,zasypanym sniegiem miescie).Ale zostaje mi jak narazie odziwianie wirtualne.Moc pozdrowien.Bacio.
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita. Wciąż nie mam dosyć podziwiania Twoich prac . Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńno prosze prosze aleś się rozszalała.
OdpowiedzUsuńTe buciki są bombastyczne i widze ,że decu Cie wciagło ;)
Pozdrawiam serdecznie
Fantastyczne kapciuszki uszyłaś!
OdpowiedzUsuńWow! Zasłużyłaś na odpoczynek... Pewnie dopiero po kiermaszu odetchniesz i pomyślisz o świętach :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj oddałam ostatnie prace, a od jutra zaczynam prezenty świąteczne dla rodzinki :) Czyż to nie jest piękne...
Ściskam gorąco
Moniko... cudnie jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńa jak mi się tej herbaty zachciało hmmmmm...
Napracowałaś się bardzo. A ja nabrałam ochoty na nowe zamówienia u Ciebie, ale może po Nowym Roku, jak odpoczniesz troszeczkę ;)
Pozdrawiam M.
Śliczności i piękności ;-)) Wszystko rewelacyjne ;-)) no a kicik... narobił się nad tym wszystkim to teraz się leni ;-D
OdpowiedzUsuńBardzo piekne prace, ale te buciki to rewelacja!! Czy łatwo jest je zrobic, a może jakis kursik??? Oczywiście w miare możliwości:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam zaglądać do Ciebie, mozna nacieszyć wszystkie zmysły, wytwory sa doskonałe!! A kociak...lezka mi się w oku kręci, bo Twój kociak do złudzenia przypomina moją kociczke Agatkę, która rok temu odeszła do krainy wiecznych lowów....
OdpowiedzUsuńPiekne rzeczy.Tylko patrzec i podziwac.
OdpowiedzUsuńcudne...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwow-rewelacja! jak wszystko, co tworzysz. tym razem jednak kapcioszki podbiły moje serce:)
OdpowiedzUsuńTe Aniołki są rewelacyjne, i kapetki też
OdpowiedzUsuńCzy chodzi o kiermasz w Gali 18-19 grudnia? Czy może o jakiś inny?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak, chodzi o kiermasz w Gali:)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie!
Pewnie przyjdę (może z córką) to Cię odszukam :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie!!!
OdpowiedzUsuńPięknie tworzysz nie mogę wyjść z zachwytu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Moniko ;) śpisz czasami? odwiedzam Twój blog i za każdym razem nie mogę wyjść z podziwu :)
OdpowiedzUsuńWOW zazdroszcze talentu :) zeby tyle pieknych rzeczy zrobic to trzeba miec wielki talent :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do The Bunny Attic
Bloga pelnego Znalezisk w stylu English-Country, Vintage i Shabby Chic
Pozdrawiam i Zapraszam :)
Jejku, jaki cudowny kociaczek!! :)
OdpowiedzUsuńMożesz zdradzić, czy gdzieś w necie jest wykrój na takie kapciuszki?? Bo juz od dawna za mną chodzą, ale wolałabym skorzystać z gotowego wykroju niż sama coś kombinować :)
Twoje aniołki maj ą takie słodziutkie buzie! Na Twoim blogu można znaleźć dwie rzeczy, które lubię najbardziej - aniołki i koty!
OdpowiedzUsuńTrudno być oryginalnym więc napiszę tylko - PODZIWIAM I NAPATRZEĆ SIĘ NIE MOGĘ !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńIle pięknych rzeczy zrobiłaś!!! Pozdrawiam cieplutko ***
OdpowiedzUsuńPiękne jak zwykle :) anioły i ten komplecik decoupage!!!super!!! oczywiście o królikach nie wspomnę bo zawsze sa piękne !!!Pozdrawiam ciepło:)bo na dworzu minus 15!!!
OdpowiedzUsuńA mnie strasznie podobają się te kapciuszki! :)
OdpowiedzUsuńHOLA MONIKA,SOY ANA DE ARGENTINA,MI BLOG SE LLAMA JARDINCOUNTRY.BLOGSPOT.COM Y QUIERO DECIRTE QUE TU BLOG ES MUY BONITO,HACES COSAS PRECIOSAS Y ME LLAMO LA ATENCION LAS ZAPATILLAS DE TELA TAN ORIGINALES.SERA QUE TIENES ALGUN SITIO DE DONDE YO PUEDA COPIAR EL MOLDE?IGUALMENTE GRACIAS Y UN BESO.
OdpowiedzUsuńGdyby mi kazano wybierać jedną rzecz z Twoich cudowności to na pewno był by to Aniołek (a kota to bym ,,ukradła,,:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie:)