Już od dawna miałam ochotę zrobić coś nowego, ale wciąż brakowało czasu. Ale podobno jeśli potrafisz o czymś marzyć, to i potrafisz tego dokonać, więc wyskrobałam dzień.
Powstały myszki. Dla przekory pachnące lawendą, czyli myszy do szafy, a nie a kysz z szafy:)
Myszki zamieszkały w ArtStacji.
A że z tym czasem u mnie krucho...
Powstały broszki retro-część poleciało do galerii, część tutaj.
Co nieco kolczyków retro i folk. Też już poleciały do miejsca przeznaczenia.
A na koniec dwie pozycje do opalania w wykonaniu Pędzla:
Jeśli chcemy opalić tylko boczki z wyłączeniem nóg, najlepiej wsunąć owe kończyny pod drzwi balkonowe.
I pozycja na stoliku, czyli opalanie na KOT-leta:)
I to tyle Kochani na dziś.
Za chwilę zresetuję się w wannie z książką, a jutro wyśpię się, aż zaboli!
Miłego weekendu Wam życzę
Myszki są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńmyszki cudo broszki i kolczyki piękne, no ale...pozycja na KOT-leta rozłożyła mnie na łopatki :D
OdpowiedzUsuńale super myszorki:)
OdpowiedzUsuńMyszki fenomenalne a Pędzel jak zawsze piękny ;)
OdpowiedzUsuńno przeurocze mysie stadko! i biżuteryjne stadko też :)
OdpowiedzUsuńPędzel "wymiata" ;)
Superowe myszki:))A Pedzel jest niesamowity:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Pomysł genialny, a wykonanie rewelacja jak zwykle
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Moniczko, armia myszek przeurocza :) A kocisko pewnie o nich śni :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona myszkami. A co na to Pędzel, że teraz myszy mieszkają w szafie? Ps. Jego pozy rozwalające jak zwykle ;)
OdpowiedzUsuńMonia!!! Myszki są rewelacyjnie słodkie i cudowne. No, ale Pędzel będzie miał używanie. Pozdrawiam cieplutko Aśka:))
OdpowiedzUsuńMyszki sa super :) kolczyki i magnesiki jak zawsze rewelacja :) uwielbiam tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńKotleta kupuje na jutrzejszy obiad;))), a na myszy w domu zgadzam sie - ale tylko takie!OBLEDNIE CUDNE:***!!!W.
OdpowiedzUsuńKotkiem nie jestem ;) ale te śliczniutkie myszki mnie z innego bloga tu przyciągneły, śliczne. Pozdrawiam i będę tu często gościć
OdpowiedzUsuńMyszunie są THE BEST! Tylko z dala od kociaka :))
OdpowiedzUsuńPrześliczne myszki !!! Cudne !!!
OdpowiedzUsuńSłodziutkie te Twoje myszki, a pomysł rewelacyjny:)!!!
OdpowiedzUsuńŁooo na prawdę śliczne ! Myszki powalają na kolana!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne i słodkie te myszki. That's so cuuuute! :) A z pozycji opaleniowych - podoba mi się ta na KOT-leta:) Zazdroszczę Ci możliwości wyspania się. Ja to będę miała chyba dopiero jak dzieci pójdą na studia (o ile pójdą). Słodkich snów życzę :)
OdpowiedzUsuńCudowne są te myszki :) Pięknie muszą się prezentować w zakamarkach szaf i szuflad :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne prace! szczególnie myszki mnie urzekły - świetny motyw :)
OdpowiedzUsuńCUDNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńwspaniałe myszy! tylko czemu kot niezainteresowany nimi ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te myszki :) Bardzo proszę o info na maila, czy są do kupienia (kajojcia82@o2.pl)
OdpowiedzUsuńNie lubię tych stworzonek, ale Twoje sa cudne i zmiłą chęcią jedna myszkę bym przygarnęła:)))
OdpowiedzUsuńale u Ciebie wysyp śliczności :))) pracowita osóbka jesteś :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe myszki.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne myszki!!! Takie... hmm, sympatyczne :)
OdpowiedzUsuńMyszy są genialne- i takie pachnące to prawdziwy skarb. Kolczyki i brochy świetne jak zwykle- mam prośbę jeśli mogłabyś dać namiar na kabaszony bo nigdzie nie udało mi się ich znaleźć do tej pory, byłabym ogromnie wdzięczna.
OdpowiedzUsuńA Pędzel- bossssski wielkie pogłaski ode mnie!!
Pozdrawiam serdecznie
Piękne te myszki nawet KOT-let nic sobie z tego nie robi - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne myszki,biżu eleganckie a Pędzel jest niesamowity;)
OdpowiedzUsuńŚwietne myszki :)
OdpowiedzUsuńmimo, że nie przepadam za myszami te są na prawdę cudowne ;)
OdpowiedzUsuńMyszki są cudowne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSłodziaki :)
OdpowiedzUsuńmyszy są piękne z pięknych materiałów :)) w sam raz dla tego cudnego leniucha wygrzewającego się na krześle, uwielbiam takie rozleniwione koty :))
OdpowiedzUsuńbiżu tez bardzo mi się podoba
pozdrawiam cieplutko;)
przecudne te myszki :)
OdpowiedzUsuńPędzel na nie nie poluje?
Ale cudne myszorki ;)
OdpowiedzUsuńps Mi tez ciagle sie marzy aby zrobic cos nowego ale czasu ciagle brak :)
Pozdrawiam
Pachnące myszki :o)) super pomysł
OdpowiedzUsuńPozdrawiam- Kasia
o matko jakie cudne myszki:)!! Pozdrawiam z Podlasia :))
OdpowiedzUsuńJesteś kobieto nieziemsko pomysłowa! I kiedy znajdujesz na wszystko czas? Podziwiam jak zawsze!
OdpowiedzUsuńMyszki mnie powaliły - są przecudowne! A ta w kwiatki - no nie mogę po prostu!
OdpowiedzUsuńDzień Dobry Kochana :)
OdpowiedzUsuńMyszki cudowne poszyłaś :) śliczny dobór materiałów :) Ilekroć do Ciebie zaglądam to się napatrzeć nie mogę :) A kocio - widać że pieszczoch Twój :)Cudowności ....wspaniały post :)no i jeszcze te broszki....wspaniały pomysł i kolory już takie jesienne :)Wszytko wychodzi Ci takie cudowne. A i jeszcze o kocie, skąd takie fajne imię dla niego - Pędzel? to może od ogona ? albo koloru sierści? pozdrawiam ania - Twój wierny wyznawca :)
urocze myszki!
OdpowiedzUsuńPrześliczne te myszki!
OdpowiedzUsuń