niedziela, 30 października 2011

Wszystkiego po trochu

Dawno nie pisałam. Próbuję się ogarnąć, czyli obrobić. Uwielbiam mieć tyle zajęć! Uwielbiam, gdy dużo się dzieje.
A dzieje się, więc czuję, że żyję:)

Wczoraj znów miałam fazę na nowości. Powstał lawendowy kot, a zaraz po nim jego braciszek breloczek. Oto panowie:

Małe niespodzianki dotarły już do nowych Właścicieli, więc mogę Wam pokazać bransoletkę i zakładkę do książki dla przyszłego kierowcy, a właściwie kierownicy:)

I parka zamówionych króliczków.

Nie wiem, od czego to zależy, ale od czasu do czasu nasze osiedle atakują chmary biedronek. Na swój sposób to magiczne. Szkoda, że nie da się, pokazać całego ogromu tej czerwonej masy w kropki. Są dosłownie wszędzie! To tylko mała cząsteczka.
Może przyleciały pożegnać się przed odlotem do ciepłych krajów:)

Miłej niedzieli***

35 komentarzy:

  1. Cudowna ta lawendowa nowość:)
    A biedronki super sprawa hihih
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja już myślałam że tylko u mnie są biedronki, wczoraj wyprosiłam z domu chyba z 10.Nie mam pojęcia skąd ich tyle sie wzieło.
    Wszystkie prace jak zwykle cudne ale dziś moje serducho skradła zakładka dla przyszłej kierownicy ;))
    Miłej niedzieli ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Króle cudne!Ale kociska są the best!!! zakochałam się!

    OdpowiedzUsuń
  4. No to ja Cię troszkę zmartwię z tymi biedronkami:( One nie są dobre bo to takie mutanty chińskie...
    Moja przyjaciółka Sydonia poświęciła im nawet w przypływie weny twórczej cały post Jak  TU KLIKNIESZ o Cie tam przeniesie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie osobiście powaliły koty, wooow, i zakładak z garbuskiem. Słodka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale szałowy ten kot,baardzo mnie sie spodobał;-)
    Zwłaszcza,że użyłaś go jako breloczka,re-we-la-cja!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wytwory jak zwykle śliczne :) a biedronki podobno chińskie, właśnie słyszałam o tym w teleekspresie,
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kotek jest superaśny :) a biedronki... to chyba jakaś globalna epidemia bo nie dalej jak wczoraj idąc na spacer z maluchem widziałam ich setki, obsiadły cyprysa i tak się grzały w jesiennym słonku.

    OdpowiedzUsuń
  9. w teleekspresie było o tej nawałnicy biedronek.. to jakaś odmiana która zjada nasze polskie biedronki więc nie dobre choc ciekawie wyglądają.
    króliczki sa śliczne :D i ta masa cudności :) super.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z Twojego zdjęcia widać, że to jakieś nie nasze biedronki, bo są bardziej nakropkowane. Oby tylko nie zaszkodziły naszym.
    Kot rewelacyjny w swojej prostocie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. fajowe kociaki... takie zdziwione^^
    no a sprawa biedronek po prostu niesamowita:) chciałabym mieć takich gości od czasu do czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sliczne cudenka u Ciebie powstaly :) a co do biedronek to ponoc jakis zmasowany atak jest teraz i te czerwone do domu uciekaja

    OdpowiedzUsuń
  13. Kociaki są superaśne, prezenciki kapitalne, a króliczki - jak zwykle do zakochania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Błyszczą jej kropki
    w promieniach słonka,
    gdy się po łąkach
    błąka biedronka.
    Lubi pić nektar
    w wiosennych sadach,
    zielone mszyce
    z liści wyjada.
    (Lech Konopiński)
    Lawendowy kot jest rozbrajający.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. O ja nie mogę, zakochałam się w kociakach! Są nieziemskie!

    Biedronek u nas też pod dostatkiem :) ozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. ło jej..jakie cudeńka- no kocury bosskie są!! A biedronki do nas też doleciały:-) pozdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudne koty i (jak zwkle) króliki! A biedronki (te azjatyckie) i u nas obsiadły wszystie nasłonecznione miejsca.
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  18. no tak, a ja bardzo przepraszam bo cokolwiek ładnego pokażesz ja i tak całym sercem i stracona będę dla królików ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne prace, a biedronki (dziś opowiadali o nich w tvn24) namolne strasznie i kłopotliwe

    OdpowiedzUsuń
  20. Ojej ale inwazja biedronek!!! Wolałabym biedronki niż moje coroczne mrówki...;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Nowe Kocury przeslodkie - to jedno oko na maroko jest niezle;)). A zakladka jest moja!!!:)). Trzymajcie kciuki za egzaminy, bo sie zblizaja;)... Dziekuje Ci Kochana za tego slicznego garbuska i za ksiazke, w ktorej siedzi - bedzie cudowna na jesienne wieczory:*** - Kierownica;))).

    OdpowiedzUsuń
  22. wow... plaga biedronek i plaga nowych pomysłów :) śliczne kociaki!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajne kociaki. Bransoletka urocza. Podobają mi się ramki z kaboszonami. Biedronek plaga- mama niemiłe wspomnienia związane z plaga biedronek. Te, które ja spotkałam gryzły.To było zaskoczenie.
    pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wspaniałe,miłe dla oka drobiaszczki;)a, jeśli chodzi o biedronki-skądś to znam;) od kilku dni mam nalot na firanach;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. witaj kochana!

    zapraszam na cukiereczki: http://konwaliaamelii.blogspot.com/2011/10/candy.html

    OdpowiedzUsuń
  26. Kocurki - super ! A biedronki... no cóż...pewnie przylatują, aby Cię podglądać przy pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Przepiękne podarunki!!! No i oczywiście króliki!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Kochana dziś u mnie kilka słów o Twoich medalionach ;-)
    Tradycyjnie podziwiam piękne prace Twoje !!!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  29. wrobiłam też Ciebie
    http://dziurka.blogspot.com/2011/11/wrobia-mnie.html
    - zapraszam do zabawy

    u Ciebie widzę bez zmian, wszystko fajowe

    OdpowiedzUsuń
  30. hej Moniko!
    co do układu strony i rozciągnięcia to jest taka funkcja ale po kolei:
    projekt/projektant szablonu/dostosuj ustawienia szerokości ... powodzenia, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. kobieto kiedy Ty śpisz? kolekcja wytworków imponująca !!!

    pozdraiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Te biedronki sa z Chin, gryza i podobno maja jakis jad, ktory ulatniaja, bardzo szkodliwy dla czlowieka.
    W telewizji niemieckiej ostrzegali przed plaga i zeby ich nie zabijac bo wtedy tego jadu ulatnia sie najwiecej, radzili wciagac odkurzaczem.Pozdrawiam i podziwiam prace

    OdpowiedzUsuń
  33. Zakochalam sie w Twoim Lawendowym Kocie :) Wszystko cudowne, inspirujace....:)
    Pozdrawiam noworocznie,
    Monika

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...