piątek, 7 listopada 2014

Znów minął miesiąc. Jak to jest, że to tak leci, a ja wciąż młoda? ;)
Wy też, prawda? Powiedzcie, że tak-poczuję się jeszcze lepiej :)

Lubię budzić się w takie słoneczne dni. Człowiek otwiera oczy i nie musi szukać powodu do uśmiechu, bo on sam przebija się przez szyby. Jesienne kolory na tle czystego błękitu. W takie dni wiem, że w natłoku codzienności znajdę czas, by pójść na spacer. Słońce za szybą jest piękne, ale to za nią zaczyna się świat!

Ostatnio uszyłam troszkę inne króliki.
Troszkę śpiące, może rozmarzone?
W każdym razie widać, że jest im dobrze :)


10 komentarzy:

  1. jakie słodziaczki, wow!!!

    ps. pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam na moje Sowie Candy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne i bardzo pozytywne króliczki !

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie piękne króliki! Zakochałam się w tym różowym:) Gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo urokliwe z tym rozanielonym wyrazem pyszczków.Od razu człowiek się uśmiecha :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale śliczne królisie :)
    Ha, ha, ja też tak mam, że czas leci, a ja wciąż młoda :)))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Sliczne :))) Slodkie maja buzki :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...