środa, 11 marca 2015

Różana panna

Nie najlepiej wyglądam w różach i różowościach. A może mi się tak wydaje? Dawno nic na siebie różowego nie wkładałam. W dzieciństwie ostatnio? Chyba tak:)
Ale taką sukienkę wdziałabym na siebie:) Korci mnie jakoś.


8 komentarzy:

  1. Oj nie lubię różowego :P Na sobie rzecz jasna, ale lali ten kolor pasuje...zresztą małe dziewczynki mają słabość do różu, więc czemu im to zabierać :) Ślicznotka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna lalulnia. Podziwiam te puszyste włoski i pomarszczone skarpciochy! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna !!! Pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  4. Różowy idealnie pasuje:)) i te skarpetki po prostu urocze

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne:) Jak zwykle Moniu:)))))))))))))))) Pozdrawiam ...Monia

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...