wtorek, 14 lipca 2009

Horacy i przepis na chlebek

Przedstawiam Horacego.
Z Horacego mniejszy łobuziaczek od Maurycego i Leona. Jest raczej cichutki i nieśmiały, ale nigdy nic nie wiadomo z króliczkami:)
Sesja znowu na balkonie. Mój winobluszcz z dnia na dzień jest coraz bujniejszy. Co wieczór zakręcam kolejne centymetry pędów. Piękny jest.
I jeszcze obiecany przepis na mój ukochany chlebek. Niektóre składniki mogą troszkę zaskoczyć, ale spróbujcie zanim zrezygnujecie z tego niezwykłego smaku.
szklanka (250 ml) ciepłej wody
łyżka cukru
2 łyżki miodu
2 łyżki masła
łyżeczka soli
łyżeczka kawy rozpuszczalnej
półtorej łyżeczki kakao
półtorej łyżeczki suchych drożdży
półtorej szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki mąki pszennej razowej
3/4 szklanki mąki żytniej lub gryczanej

Suche i mokre składniki mieszamy oddzielnie. Mokre wlewamy do suchych mieszając łyżką. Gdy już wszystkie składniki będą połączone, wyrabiamy chleb ręcznie 10 minut. Wiele zależy od mąki, więc jeśli ocenicie, że ciasto jest za rzadkie, należy podsypać je mąką pszenną.
Zostawiamy do wyrośnięcia pod ściereczką na pół godziny i wyrabiamy ponownie 10 minut. Wkładamy ciasto do wysmarowanej keksówki i pozwalamy mu urosnąć (około 15-20 minut). Pieczemy w 250 stopniach do zrumienienia.

Jestem ciekawa, czy ktoś z Was również zapała miłością do tego chlebka:)
Wpisałam się w kolejeczkę po cuda szydełkowe na Gulowym blogu

10 komentarzy:

  1. Króliczek jest słodki, ubranko, a zwłaszcza kapelutek, wywołują uśmiech i chęć króliczkowania. (((:
    Winobluszcz imponujący, czy roślinka gubi liście na jesień? Mam zacieniony balkon, jedynie rano jest słońce, czy winobluszcz uchowałby się w takich warunkach? Pytań bez liku, ale też nie bez przyczyny. ((:

    Pozdrawiam sutukrotnie. (:

    OdpowiedzUsuń
  2. Horacy jest super! Chlebek mi tak pachnie, że muszę dzisiaj upiec :D Pozdrawiam Marzanna

    OdpowiedzUsuń
  3. Horacy jest przesliczny ...oczu nie moge oderwać...chylę czoła bo twórczość znakomita:))
    A przepis oczywiści wyprubuję :)
    pozdrawiam wakacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. No Moniu szalejesz :D Horacy jest piękny! Mi też przychodzi od razu ochota na króliczki :) A bluszczu na balkonie zazdroszczę, u mnie remontują blok i od miesiąca jedyne co mam na balkonie to sterta styropianu z ewentualną ekipą remnontową włącznie :/
    A chlebek...może się kiedyś odważę ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Chlebek wyśmienity! Cała rodzinka zajada z wielkim apetytem. Zdjęcie mojego chlebka na moim blogu. :D Zapraszam! Pozdrawiam Marzanna

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki cudny Twoj Horacy!!! Balkon kipi zielenia...Chlebka na razie nie sprobuje...moze za rok? Gdy juz osiagne wlasciwa wage?

    OdpowiedzUsuń
  7. Horacy jest super. podziwiam Cię. A chlebek...piekę coś podobnego tylko na zakwasie zamiast drozdży. Ja jestem miłośnikiem chlebka domowego....

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę ,że się rozpędzasz z króliczkami. Wychodzą Ci naprawdę uroczo, czyli jak przystało na tildowe króliczki. :)

    Co do chlebka - przepis przyznaję, ze intrygujący. Moja mama piecze chleby (głównie takie prawdziwe na zakwasie). Nabrałam teraz ochoty, zeby podrzucić jej ten przepis, tylko o mące gryczanej to u nas nie słyszałam. :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepis na chlebek ciekawy... to kakao i kawa... Chlebek musi mieć niesamowity smak!
    Etui na chusteczki śliczne! I królisie.... Cokolwiek robisz zawsze jest takie dopracowane, wypieszczone i przyciagajace oko....
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...