poniedziałek, 12 lipca 2010

Pojarmarcznie

I po jarmarku:)
Co tu dużo mówić: było cudownie! Wspaniała atmosfera, wspaniali ludzie, organizacja, pogoda, atrakcje.
A sprzedaż? Jestem zadowolona. Poszły mi wszystkie małe i średnie aniołki, tylko dwa duże przywiozłam z powrotem. Sporym zainteresowaniem cieszyły się magnesy i wisiorki. Króliczkami nikt się nie interesował, ale to już przerabiałam na innych kiermaszach. Króliczki żyją tylko w świecie internetowym.
Natomiast nie sprzedałam ani jednej broszki i sprzedałam tylko jedną torbę. A kupiła ją nasza blogowa Koleżanka, która zrobiła mi ogromną przyjemność chcąc mnie poznać i pozwalając poznać siebie. Madziu, jesteś wspaniała!

A teraz troszkę zdjęć. 
Moje stoisko.
Jedyne zdjęcie ze mną i jak to zazwyczaj czynię i tym razem zamknęłam oczęta:)

Oprawa jarmarku była z innej epoki.
 Strzelały armaty.
Jeśli klikniecie na poniższe zdjęcie, zobaczycie, co wyprawiali-by przeżyć-ci najbliżej armat siedzący.
A to pałac w Gostyninie. To właśnie na placu zamkowym odbywał się jarmark.
Widok z góry zamkowej.
Na zamkowym dziedzińcu
Jedną z atrakcji dla dzieci były kucyki. Ten dżentelmen stał tuż za moim stoiskiem i cóż, miał bardzo dobrą przemianę materii i ze sporą częstotliwością tworzył końską atmosferę.
Ale czy za ten puszczony buziaczek można tego nie wybaczyć?:)
 I jeszcze urocze miejsce na obiad w powrotnej drodze.
Wszystkie ściany co do milimetra są wyłożone korkami z butelek.
I te niezwykłe drobiazgi!
Pomyślicie, że jestem dziwna, ale zabrałam aparat idąc do toalety:)
A tam zastałam takiego oto osobnika.
I już!

Dziękuję, że uczestniczyłyście w moich przygotowaniach do jarmarku. Dziękuję za wszystkie komentarze, maile i telefony, bo zagrzewałyście mnie na wszystkie możliwe sposoby. Czułam się tak, jakbyście siedziały tuż obok mnie:)

Jutro losowanie mojego candy. Pewnie wieczorkiem, gdy wrócę z pracy, więc jest jeszcze troszkę czasu.
Dobrej nocki Kochane***

18 komentarzy:

  1. I ja tam byłam, i miód piłam :) dopiero tez dotarłam do domu po przedłużonym weekendzie, co prawda nie dotarliśmy nad morze a poprzestaliśmy na okolicach Brodnicy ale było fantastycznie! A wszędzie towarzyszyła mi rewelacyjna torba z kotkiem! Ciesze sie Moniko ze jarmark był owocny i że się poznałyśmy :))
    a wszystkich którzy tam nie dotarli mogę tylko zapewnić ze rzeczy ktore Monika tworzy sa rewelacyjne !!
    pozdrawiam Madizka

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne. sama przygotowuję sie do takiej imprezy więc miło podpatrzeć jak to u ciebie wyglądało!
    pozdrawiam i ....
    ..pytanko na koniec czy mogła bym zamówić taka torbę z kotem, ale np.zielonym.......kocham zielony!????
    papatki

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że jarmark się udał sprzedażowo. Twoje stoisko wygląda imponująco! Pozdrawiam letnio:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia. Dobrze, że wyjazd się udał :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam
    Taki jarmark to wspaniałe przeżycie.
    Pięknie wszystko przygotowałaś.
    Dziękuję za przyjęcie zaproszenia

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję !
    A impreza wygląda bardzo interesująco i atrakcyjnie !

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku! Jak tam musiało być fajnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam jarmarki!!!Cieszę się,że Ci się udało, pięknie przygotowane stoisko, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Спасибо за показ. Очень интересно увидеть историю старой Польши. Красивый замок! Интересные места! Поздравляю с участием в ярмарке! Рада, что твои работы нашли новых хозяев. Желаю и в дальнейшем успеха!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale miałaś piękne stoisko! I cała atmosfera jarmarku musiała być niesamowita, ten klimat, te stroje... Tylko nie ten huk armat!!!
    Super, że jarmark się udał, to zawsze cieszy:) Szkoda tylko, że króliczki nie wzbudziły zainteresowania... Ale tak już jakoś jest, że jedne rzeczy właściwie tylko w internecie istnieją, na żywo nie wzbudzaja zainteresowania, a inne na odwrót...
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wcale sie nie dziwie ,ze dobrze poszlo.Masz swietne rzeczy.Pa- Ag

    OdpowiedzUsuń
  12. dech mi zaparlo, super ten jarmark byl,a Twoje stoisko, rewlacja..szkoda ze tak daleko ;(
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Super jarmarczne klimaty . Twoje stoisko świetne i tyle cudeniek do kupienia :)
    Pozdrawiam i zyczę wielu kolorowych jarmarków
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Моника, приглашаю в гости. У меня для тебя есть наградка. Заходи и забирай!

    OdpowiedzUsuń
  15. Moniko, cieszę się ,że Cię odnalazłam na blogu,nie miałam śmiałości podejść i zagadać na jarmarku ,widziałam aniołki i króliczki i robiłam podchody ale nie zagadałam ,teraz żałuję,cieszę się ,że odwiedziłaś moje miasto,szkoda ,ze wcześniej nie poznałam Cię na blogu,ale może w przyszłym roku znów u mnie zagościsz...Pozdrawiam serdecznie. Ewa

    OdpowiedzUsuń
  16. tylko pogratulować udanego Jarmarku ;-))

    OdpowiedzUsuń
  17. piękne stoisko.
    a oprawa jarmarku cudowna. jakby przeniosła się w czasie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...