Tak bardzo się cieszę, że kurs jest przystępny i że być może udało mi się w Was zaszczepić transferowość:) Pochwalicie się swoimi dziełami?
Moja przygoda z tą techniką zdecydowanie się nie skończyła, ale skończyłam moje pierwsze transferowe zamówienie. Oglądaliście je po kawałku - dziś jeszcze malutki jego kawałeczek i zdjęcie całości zanim trafiło do pudła, a potem na pocztę.
A tu się do Was uśmiecham zza aparatu:)
A oto całość
I jeszcze aniołki - polecą w pewne piękne lawendowe miejsce.
Mnóstwa weny Wam życzę***
Całe zamiówionko prezentuje się fantastycznie !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
Widząc całe zamówienie powiedziałam: wow! Więc co dopiero nowy włascieciel?!
OdpowiedzUsuńAniołki piękne!
Piękne te Aniołki ;) a całe zamówienie wygląda imponująco.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło, a aniołki te ostatnie, normalnie jak dla mnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
ileż piękności :)
OdpowiedzUsuńFenomenalne jest wszystko. Ale moja miłość anielska i tak kazała się bardziej zachwycać aniołkami niż czymkolwiek innym. Cudowne są.
OdpowiedzUsuńaniołki cudasne ... transfery świetne uwielbiam takie połaczenia bieli z czernią pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś spróbować techniki transferu. Twoje prace są piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Całość prezentuje się fantastycznie! Piękny uśmiech, a raczej wesołe oczęta... zasłoniłaś się :(
OdpowiedzUsuńAnioły jak zawsze cudo.
Ściskam gorąco Ilona
Piękny komplet i śliczne solniaczki:)
OdpowiedzUsuńKomplet piękny... ale te aniołki mnie urzekły, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper komplecik:)A aniołki cudne ten z różami śliczny:)
OdpowiedzUsuńA co się tak paniusia w tym lusterku za aparatem schowała?Hmm? :P
OdpowiedzUsuńSuper prace
Łaał! Imponujący komplet!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko =}
Całość kompletu jest wspaniała! Ja stawiam dopiero pierwsze korki w deco. Dopiero będę próbować spękań, ale bardzo mnie zainteresowałaś wspomnianym wcześniej transferem!
OdpowiedzUsuńZamówiłam już preparat,właśnie zachęcona Twoim kursem,jeżeli to nie tajemnica,byłabym ciekawa skąd masz te piękne napisy,przeszukałam wszystkie sklepy z papierami,grzebałam w internecie i ciągle nic ciekawego nie znalazłam
OdpowiedzUsuńto zamówienie wygląda bajkowo ;))
OdpowiedzUsuńPrace super!!!! Te napisy transferowe pięknie wyszły. (ja jeszcze nie miałam okazji spróbować sposobu tranferowego ale nabrałam chęci:)
OdpowiedzUsuńA aniołki solne podziwiam!!! Są prześliczne.
Pozdrawiam gorąco
Tutorial jest świetny, na pewno spróbuję:) Cały komplet wygląda imponująco:) Zapraszam na moje pierwsze Candy: http://zakatekrozmaitosci.blogspot.com/2012/02/nadszed-czas.html
OdpowiedzUsuńWszystko piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Moniko piękne zamówienie - idziesz jak burza z transferami :)
OdpowiedzUsuńanioł z kotem cuuudny :)
pozdrawiam ciepło
Kasia
jakie śliczności!!
OdpowiedzUsuńCałość powalił mnie na kolana, tyle pięknych rzeczy zebranychch w jednym miejscu... i do tego te urocze anioły ach...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Mistrzu zapraszam do wyznan nt.seriali, które cię poruszyły! pozdrawiam L.
OdpowiedzUsuń:))) piękności...
OdpowiedzUsuńStrasznie podobają mi się takie lustereczka, pudełeczka itp. Szkoda tylko, że w dalszym ciągu nie mam gdzie ich zamieścić :(
OdpowiedzUsuńTwój transfer to naprawdę cacko.Od kiedy zrobiłam pierwszy to ,niestety ,nie mogę przestać.Ale gdzie mi tam do Ciebie.Zajrzyj,proszę, do mnie.Bardzo zależy mi na Twojej opinii,bowiem mój blog dopiero rusza.A jężeli nie napiszesz to i takbędziesz wśród ulubiontch.
OdpowiedzUsuńWszystko jest takie piękne, że sama nie wiem, co ładniejsze....
OdpowiedzUsuńCudowne te prace transferowe,mam ochotę spróbować tylko czas ciągle brak,a aniołki słodziutkie,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniołki to prawdziwe dzieła sztuki. Transfer już wypróbowywałam. Właśnie schnie. Nie wiedziałam, że można do transferu użyć Modge Podge. Dzięki i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńurocze prace:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace,
OdpowiedzUsuńWpadnij do mnie po wyróżnienie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo okazały komplet tych transferowych prac :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty!
Pozdrawiam
Marta