środa, 15 lutego 2012

Transferowe podsumowanie i anioły lawendowe

Tak bardzo się cieszę, że kurs jest przystępny i że być może udało mi się w Was zaszczepić transferowość:) Pochwalicie się swoimi dziełami?

Moja przygoda z tą techniką zdecydowanie się nie skończyła, ale skończyłam moje pierwsze transferowe zamówienie. Oglądaliście je po kawałku - dziś jeszcze malutki jego kawałeczek i zdjęcie całości zanim trafiło do pudła, a potem na pocztę.

A tu się do Was uśmiecham zza aparatu:)


A oto całość

I jeszcze aniołki - polecą w pewne piękne lawendowe miejsce.
 Mnóstwa weny Wam życzę***

34 komentarze:

  1. Całe zamiówionko prezentuje się fantastycznie !!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Widząc całe zamówienie powiedziałam: wow! Więc co dopiero nowy włascieciel?!
    Aniołki piękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te Aniołki ;) a całe zamówienie wygląda imponująco.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wyszło, a aniołki te ostatnie, normalnie jak dla mnie:)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Fenomenalne jest wszystko. Ale moja miłość anielska i tak kazała się bardziej zachwycać aniołkami niż czymkolwiek innym. Cudowne są.

    OdpowiedzUsuń
  6. aniołki cudasne ... transfery świetne uwielbiam takie połaczenia bieli z czernią pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę kiedyś spróbować techniki transferu. Twoje prace są piękne!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Całość prezentuje się fantastycznie! Piękny uśmiech, a raczej wesołe oczęta... zasłoniłaś się :(
    Anioły jak zawsze cudo.
    Ściskam gorąco Ilona

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny komplet i śliczne solniaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Komplet piękny... ale te aniołki mnie urzekły, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Super komplecik:)A aniołki cudne ten z różami śliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  12. A co się tak paniusia w tym lusterku za aparatem schowała?Hmm? :P
    Super prace

    OdpowiedzUsuń
  13. Łaał! Imponujący komplet!
    Pozdrawiam cieplutko =}

    OdpowiedzUsuń
  14. Całość kompletu jest wspaniała! Ja stawiam dopiero pierwsze korki w deco. Dopiero będę próbować spękań, ale bardzo mnie zainteresowałaś wspomnianym wcześniej transferem!

    OdpowiedzUsuń
  15. Zamówiłam już preparat,właśnie zachęcona Twoim kursem,jeżeli to nie tajemnica,byłabym ciekawa skąd masz te piękne napisy,przeszukałam wszystkie sklepy z papierami,grzebałam w internecie i ciągle nic ciekawego nie znalazłam

    OdpowiedzUsuń
  16. to zamówienie wygląda bajkowo ;))

    OdpowiedzUsuń
  17. Prace super!!!! Te napisy transferowe pięknie wyszły. (ja jeszcze nie miałam okazji spróbować sposobu tranferowego ale nabrałam chęci:)
    A aniołki solne podziwiam!!! Są prześliczne.
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  18. Tutorial jest świetny, na pewno spróbuję:) Cały komplet wygląda imponująco:) Zapraszam na moje pierwsze Candy: http://zakatekrozmaitosci.blogspot.com/2012/02/nadszed-czas.html

    OdpowiedzUsuń
  19. Moniko piękne zamówienie - idziesz jak burza z transferami :)
    anioł z kotem cuuudny :)
    pozdrawiam ciepło
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  20. Całość powalił mnie na kolana, tyle pięknych rzeczy zebranychch w jednym miejscu... i do tego te urocze anioły ach...
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mistrzu zapraszam do wyznan nt.seriali, które cię poruszyły! pozdrawiam L.

    OdpowiedzUsuń
  22. :))) piękności...

    OdpowiedzUsuń
  23. Strasznie podobają mi się takie lustereczka, pudełeczka itp. Szkoda tylko, że w dalszym ciągu nie mam gdzie ich zamieścić :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Twój transfer to naprawdę cacko.Od kiedy zrobiłam pierwszy to ,niestety ,nie mogę przestać.Ale gdzie mi tam do Ciebie.Zajrzyj,proszę, do mnie.Bardzo zależy mi na Twojej opinii,bowiem mój blog dopiero rusza.A jężeli nie napiszesz to i takbędziesz wśród ulubiontch.

    OdpowiedzUsuń
  25. Wszystko jest takie piękne, że sama nie wiem, co ładniejsze....

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudowne te prace transferowe,mam ochotę spróbować tylko czas ciągle brak,a aniołki słodziutkie,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Aniołki to prawdziwe dzieła sztuki. Transfer już wypróbowywałam. Właśnie schnie. Nie wiedziałam, że można do transferu użyć Modge Podge. Dzięki i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  28. Wpadnij do mnie po wyróżnienie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo okazały komplet tych transferowych prac :)
    Uwielbiam takie klimaty!

    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...